- Flirt w tej kampanii wyborczej pomiędzy panią Gilowską a PiS-em jest od początku naganny i nie powinien mieć miejsca - powiedział w TVN24 rzecznik SLD Tomasz Kalita.
Gilowska uczestniczyła w sobotę w konferencji "I Forum Marki Polskiej" zorganizowanej przez związaną z PiS Akademię Samorządności i Wyższą Szkołę Biznesu w Dąbrowie Górniczej. Na konferencję zaproszono również m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego - do wygłoszenia wykładu "Nowoczesny patriotyzm gospodarczy w budowaniu polskiej niezależności". Swoje wystąpienie Gilowska zatytułowała. "Wektory suwerenności gospodarczej Polski". Podkreśliła, że na Śląsku można i trzeba mówić twarde słowa, bo to ziemia ciężkiej pracy, ale też związanych z nią dramatycznych wydarzeń. Zgodnie z ustawą o NBP, członkowie RPP nie mogą prowadzić działalności politycznej.
- Flirt w tej kampanii wyborczej pomiędzy panią Gilowską a PiS-em jest od początku naganny i nie powinien mieć miejsca - powiedział w TVN24 Tomasz Kalita, rzecznik SLD. Ocenił, że taka sytuacja łamie dobre obyczaje i jest niedopuszczalna w demokratycznym państwie.
- Nie po to płacimy takie duże pieniądze członkom Rady Polityki Pieniężnej sięgające pensji eurodeputowanego – oni mają odpowiadać za stabilność naszego złotego, a nie angażować się w politykę - mówił Tomasz Kalita.
pap, ps, TVN24