Pracownicy Stoczni Szczecińskiej dostaną w poniedziałek część zaległych wynagrodzeń - obiecał wiceminister gospodarki Maciej Leśny. Nie wiadomo, jakie to będą kwoty.
"Pieniądze z Funduszy Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych są od kilku dni w Szczecinie. W piątek będą kopertowane, tak abyście pieniądze dostali do ręki. Nastąpi to w poniedziałek" - obiecał Leśny. Zaznaczył, że jest to pierwsza część zaległych wypłat.
Poinformował również, że rząd zadecydował o udzieleniu 100-procentowych gwarancji na budowę nowych statków, jeżeli będzie to opłacalne.
Związkowcy, którzy od czterech miesięcy nie otrzymują pensji, protestują w czwartek w Warszawie przed Kancelarią Premiera. Wyszedł do nich wiceminister Leśny.
Protestujący pytali się, co z pieniędzmi i funkcjonowaniem spółek zależnych od Stoczni Szczecińskiej, np. produkujących komponenty. "O tym zadecyduje 1 lipca Komisja Trójstronna, która obradować będzie w Szczecinie" - powiedział Leśny.
Po rozmowie z wiceministrem związkowcy udali się pod Ministerstwo Gospodarki.
em, pap
Poinformował również, że rząd zadecydował o udzieleniu 100-procentowych gwarancji na budowę nowych statków, jeżeli będzie to opłacalne.
Związkowcy, którzy od czterech miesięcy nie otrzymują pensji, protestują w czwartek w Warszawie przed Kancelarią Premiera. Wyszedł do nich wiceminister Leśny.
Protestujący pytali się, co z pieniędzmi i funkcjonowaniem spółek zależnych od Stoczni Szczecińskiej, np. produkujących komponenty. "O tym zadecyduje 1 lipca Komisja Trójstronna, która obradować będzie w Szczecinie" - powiedział Leśny.
Po rozmowie z wiceministrem związkowcy udali się pod Ministerstwo Gospodarki.
em, pap