- Mam nadzieję, że pan premier Jarosław Kaczyński i Komitet Polityczny wycofają się z tej niedobrej, błędnej politycznie decyzji, która powoduje podział polskiej prawicy - powiedział Ziobro. - Liczę, że to odwołanie zostanie rozpatrzone pozytywnie dlatego, że chciałbym zawsze występować na tle logo PiS, partii, którą współzakładałem. Nawet tutaj w Krakowie ręczyłem swoim własnym majątkiem za kredyt na pierwszą kampanię wyborczą - zaznaczył Ziobro.
Odnosząc się do wypowiedzi niektórych polityków PiS, że odwołanie do Sądu Koleżeńskiego nie ma sensu Ziobro mówił, że "w PiS trzeba dokonać zmian statutowych, które wprowadzą większe gwarancje demokratyczne dla poszczególnych członków". - W tej partii wszystko zależy od pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego, tak twierdzą dobrze znający PiS, i myślę, że pan prezes jednak wycofa się z tej decyzji. Każdy może czasami popełnić błąd, podjąć decyzję, która nie jest dobra. Ufam, że pan prezes Jarosław Kaczyński nie chce podziału polskiej prawicy i przyczyni się do tego, by ta decyzja została zmieniona - powiedział Ziobro.
W zeszły piątek wieczorem po posiedzeniu Komitetu Politycznego PiS Adam Hofman poinformował dziennikarzy o wykluczeniu Ziobry, Kurskiego i Cymańskiego. Koleżeński Sąd Dyscyplinarny powinien rozpatrzyć odwołanie europosłów w ciągu 30 dni. Decyzja sądu będzie ostateczna. Wykluczeni z PiS posłowie wysłali swoje odwołania pocztą w piątek, tego dnia mijał termin, w którym mogli to zrobić.
pap, ps