Antoni Macierewicz, Anna Fotyga i Julia Pitera to "idioci ubrani w strój mędrców" - pisze na blogu Janusz Palikot. "Po co nam są idioci w parlamencie? Wszyscy wiemy, że ich wypowiedzi są idiotyczne (Kłopotek w tym jest gwiazdą największą), a jednak oni są, więc ich chcemy! Jaką zatem spełniają rolę?" - zastanawia się lider Ruchu Palikota.
Palikot przedstawia kilka teorii dotyczących roli idiotów w polskim Sejmie. Jego zdaniem może być tak, że na tle idiotów "Jarosław K. i Donald T. wypadają świetnie". Ale propozycji wyjaśnień obecności "idiotów w stroju mędrców" w poselskich i senatorskich ławach lider Ruchu Palikota ma znacznie więcej. "Obywatele patrząc na idiotów w sejmie mają poczucie, że są coś warci; Idioci patrząc na posłów mają podstawy do nadziei jakiej żadna terapia nie oferuje; Święci – o ile istnieją – mają poczucie jak niewiele dzieli ich od idiotów" - wylicza możliwe wyjaśnienia Palikot.
arb
arb