- Arłukowicz jest sensatem. Szybko wpada w panikę, często zachowuje się jak człowiek całkiem zagubiony. Tuska do będzie wyprowadzało z równowagi, więc go znienawidzi! – pisze Janusz Palikot na swoim blogu.
Janusz Palikot przyznał, że nie spodziewał się transferu Arłukowicza do PO. - Przeżyłem szok jak się dowiedziałem, że przeszedł do PO za stanowisko ministra. Ja dowiedziałem się o tym z gazet! – napisał oburzony na swoim blogu. – Razem z nim do PO poszła nasza strategia! – dodał.
- Całkiem niedawno dowiedziałem się, że w jego sprawie dzwonił do Tuska Kwaśniewski prosząc, aby Tusk nie brał go do PO. Wcześniej dwukrotnie namawiał samego Arłukowicza do nieprzechodzenia. Kariera okazała się silniejsza dla niego niż wszystkie te okoliczności – napisał polityk.
- Palikot nie wierzy, że Arłukowicz wybrał dobrą ścieżkę kariery politycznej. - Objęcie fotela ministra przez Arlukowicza w tym momencie, w kryzysie, w rządzie który nie ma woli zmian, to raczej szybki koniec kariery – twierdzi polityk.
- Całkiem niedawno dowiedziałem się, że w jego sprawie dzwonił do Tuska Kwaśniewski prosząc, aby Tusk nie brał go do PO. Wcześniej dwukrotnie namawiał samego Arłukowicza do nieprzechodzenia. Kariera okazała się silniejsza dla niego niż wszystkie te okoliczności – napisał polityk.
- Palikot nie wierzy, że Arłukowicz wybrał dobrą ścieżkę kariery politycznej. - Objęcie fotela ministra przez Arlukowicza w tym momencie, w kryzysie, w rządzie który nie ma woli zmian, to raczej szybki koniec kariery – twierdzi polityk.
eb, pap