Przepustka do lepszej Europy

Przepustka do lepszej Europy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska spełnia warunki, żeby stać się członkiem Unii Europejskiej - taką ocenę zawiera raport, który 16 października ma przedstawić Komisja Europejska.
To w praktyce przepustka do Unii - ocenia "Rzeczpospolita".

"Pozytywna ocena Polski w raporcie okresowym jest dla nas niezwykle ważna. Choć przyznaję, że nie jestem nią zaskoczona. Zrobiliśmy bardzo wiele, aby ten raport był dla nas korzystny" -  mówi minister ds. europejskich Danuta Huebner.

Nie dostaniemy jednak laurki. Komisja wytknie nam m.in. niewydolność sądów, marne dostosowanie do unijnych norm bezpieczeństwa żywności i trudności z wykorzystaniem środków pomocowych - podkreślają dziennikarze "Rz" Jędrzej Bielecki z  Brukseli i Andrzej Stankiewicz.

Według nich, choć doroczny, czwarty już raport jest prawie ukończony do ostatniej chwili będą nanoszone poprawki. Dziś do  Brukseli przyjeżdża sekretarz polskiego zespołu negocjacyjnego Jarosław Pietras, aby przedstawić informacje z ostatnich tygodni.

Nieoficjalnie dziennikarze "Rz" dowiedzieli się, że raport może być dla Polski jeszcze korzystniejszy, jeżeli do 10 września -  kiedy upływa ostateczny termin nadsyłania informacji z krajów kandydujących - zwiększy się do 30 liczba unijnych ustaw, które będą miały podpis prezydenta. Jest na to szansa, bo w tej chwili podpisanych jest 21 ustaw - z 71, które powinny zostać uchwalone jeszcze w  tym roku.

Pozytywny werdykt razem oprócz Polski otrzyma także dziewięć innych krajów kandydujących. Tak więc do Unii razem z nami wejdą także Węgrzy, Czesi, Słowacy, Słoweńcy, Litwini, Łotysze, Estończycy, Cypryjczycy i Maltańczycy.

Co się stanie po publikacji raportu? Po dwóch tygodniach w  Brukseli spotkają się przywódcy "15" i ustalą warunki poszerzenia Unii. Jeśli warunki te zostaną przyjęte przez kandydatów przed kolejnym szczytem UE w Kopenhadze 13-14 grudnia, od 2004 r. Unia będzie liczyła 25 krajów.

em, pap