"Jaruzelski też został dziś skazany. Moralnie"

"Jaruzelski też został dziś skazany. Moralnie"

Dodano:   /  Zmieniono: 
- Uznanie winy Czesława Kiszczaka jest również uznaniem winy Wojciecha Jaruzelskiego - ocenił przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, komentując orzeczenie sądu w procesie autorów stanu wojennego. Duda ocenił, że w stosunku do Kiszczaka sąd wydał sprawiedliwe orzeczenia.
Stan wojenny w Polsce nielegalnie wprowadziła grupa przestępcza pod kierunkiem Wojciecha Jaruzelskiego - uznał Sąd Okręgowy w Warszawie. Były szef MSW Czesław Kiszczak usłyszał wyrok 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Były I sekretarz KC PZPR Stanisław Kania został uniewinniony. Sprawa członkini rady państwa Eugenii Kempary została umorzona. Sąd zdecydował, że dekrety i uchwała o wprowadzeniu stanu wojennego podjęta przez Radę Państwa 12 grudnia 1981 r. były nielegalne. 

Wyrok na autorów stanu wojennego - czytaj więcej na Wprost.pl:

Stan wojenny: Kiszczak skazany, Kania niewinny

Były lider KPN trafi za kraty

PiS: skandal, śmieszny wyrok. Jaruzelski powinien zostać zdegradowany

Niesiołowski: wyrok dla Kiszczaka? Bez znaczenia

"Wyrok na Kiszczaka został wymęczony"

"By nikt nie wyprowadzał wojska przeciw narodowi". Historycy o wyroku na Kiszczaka

Nie będzie uchwały ws. stanu wojennego? Posłowie wycofali się z prac

"Sąd w stosunku do Czesława Kiszczaka wydał sprawiedliwe orzeczenia. Uznał jego winę, nazwał zbrodnie, orzekł karę. Potwierdził powszechną wiedzę, umocnioną już przez Trybunał Konstytucyjny, że dekrety i uchwała w sprawie stanu wojennego były nielegalne" - czytamy w komentarzu Piotra Dudy do decyzji sądu, przesłanym PAP.

"Jaruzelski został skazany moralnie"

Szef związku zwrócił uwagę, że "teraz jednak (sąd - red.) wskazał konkretne osoby odpowiedzialne za to". Zauważył, że "zabrakło wśród nich Wojciecha Jaruzelskiego, którego sprawę z powodu złego zdrowia sąd wyłączył z tego postępowania i zawiesił". "Uznanie winy Czesława Kiszczaka jest oczywiście również uznaniem winy Wojciecha Jaruzelskiego. Dlatego moralnie Wojciech Jaruzelski również został dziś skazany" - czytamy w komunikacie.

Siwiec: wyrok nie przybliża do zgody

- Spór o stan wojenny jest sporem politycznym i historycznym, dlatego jestem przekonany, że ten wyrok nas nie przybliży do zgody wokół tego wydarzenia, jakim był stan wojenny - ocenił wyrok europoseł SLD Marek Siwiec. Jego zdaniem, osoby uważające, że wprowadzenie stanu wojennego było niezbędne, pozostaną przy swoim zdaniu, a ci którzy uważają odwrotnie również nie zmienią swojej opinii.

Siwiec powiedział, że przez ostatnie kilkanaście lat próbuje się na  sali sądowej dojść, w rozumieniu wielu ludzi, do sprawiedliwości. Według Siwca, istnieje grono osób uważających, że  skazanie, nawet w zawieszeniu, Kiszczaka za udział w związku zbrojnym brzmi absurdalnie. Z kolei inni - jego zdaniem - będą mówić, że wyrok jest zbyt niski, biorąc pod uwagę wielkie nieszczęście jakim był stan wojenny. W opinii europosła SLD, jedynym plusem tego wyroku sądowego jest to, że proces się zakończył.

"Wyrok oczywisty", "wyrok śmieszny"

Senator niezależny (dawniej PO) Kazimierz Kutz oświadczył, że wyrok w sprawie autorów stanu wojennego jest oczywisty. - Myślę, że społeczeństwo jako taki go przyjmie. Najważniejsze, że sprawa znalazła swój prawny finał - skomentował. Przedstawiciele środowiska związanego z katowicką kopalnią „Wujek", gdzie w grudniu 1981 r. od milicyjnych kul zginęło dziewięciu górników, z reguły z satysfakcją przyjęli wyrok, skazujący gen. Czesława Kiszczaka za wprowadzenie stanu wojennego. Posłanka PiS Iwona Arent oceniła, że wyrok na Kiszczaka jest śmiesznym, bo zbyt łagodny. Stefan Niesiołowski (PO) stwierdził, że sprawa nie ma większego znaczenia i że "obecnie sprawy ważne dla Polski są gdzie indziej".

Jaruzelski za swe czyny nie odpowiedział

86-letni dziś generał Czesław Kiszczak w 1981 r. był szefem Wojskowej Służby Wewnętrznej i ministrem spraw wewnętrznych. Został uznany za  winnego zbrodni komunistycznej, jaką był jego udział w związku przestępczym o charakterze zbrojnym, który doprowadził do uchwalenia przez Radę państwa PRL dekretów o stanie wojennym. Sąd potwierdził, że  wprowadzenie stanu wojennego było nielegalne. Od sierpnia 2011 r. proces toczył się już bez udziału głównego oskarżonego - byłego szefa PZPR, byłego premiera i byłego szefa MON 88-letniego gen. Wojciecha Jaruzelskiego, którego sprawę z powodu złego zdrowia sąd wyłączył z tego postępowania i zawiesił.

zew, PAP