"Polska - to niewielkie państewko gdzieś na obrzeżach UE. Liczba żywych mieszkańców: ok 2 może 3 milionów, reszta 33 miliony to masa Żywych Trupów, Zombi - żerujący na trupach historycznych i smoleńskich" – pisze na blogu Janusza Palikota, specjalista ds. wizerunku i marketingu politycznego Piotr Tymochowicz.
Tymochowicz przekonuje, że Polska jest skansenem cmentarnym, gdzie drogi są "Fabrykami Trupów", upstrzonymi licznymi krzyżami przydrożnymi. "Najlepszą strategią PR-ową, marketingową i wizerunkową - jest nagła śmierć - najlepiej w otoczeniu jakiś tępych oficjeli politycznych" – ironizuje. Zdaniem Tymochowicza taką ocenę polskiej rzeczywistości potwierdza ostatni program Bogdana Rymanowskiego "Kawa na ławę" w TVN24. "To, że >Kawa na Ławę< w dużej mierze poświęcona została katastrofie, tfu..... zamachowi smoleńskiemu - to tylko dlatego, że zdaniem niejakiego Rymanowskiego, cały świat niezmiennie żyje naszą katastrofą sprzed dwóch lat" – kpi Tymochowicz.
ja
Zdaniem eksperta ds. PR-u Polak prawicowy ma tylko jeden pakiet problemów: jak będzie wyglądał w trumnie, gdzie będzie pochowany, czy śmierć będzie honorowa. "Jego największą zmorą jest życie po śmierci - czyli - czy i ile razy będzie ekshumowany, rozkopywany, rozkładany i przenoszony... " – ironizuje.
ja