Poseł Solidarnej Polski, Ludwik Dorn przyznał, że jego środowisko stara się porozumieć z Prawem i Sprawiedliwością. - Klub wiele razy w ciągu ostatnich tygodni występował z propozycjami współdziałania. Na razie PiS je odrzucał, ale nie zrażamy się tym - stwierdził były marszałek Sejmu. Dorn dodał też, że Ziobryści zaniepokojeni wypowiedziami wicepremiera Pawlaka odnośnie emerytur chcą ujawnienia informacji o powszechnym systemie ubezpieczeń.
Dorn komentował słowa wicepremiera Waldemara Pawlaka, który mówił, że nie wierzy w państwowe emerytury. – Co trzeba zrobić, by nawet wicepremierzy uwierzyli, że będą otrzymywać emeryturę? Dziwi mnie, że to się rozeszło po kościach – powiedział. Solidarna Polska chce, by w związku z tą wypowiedzią Pawlaka, na najbliższym posiedzeniu Sejmu była złożona informacja o powszechnym systemie ubezpieczeń i Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. - Miliony ludzi mają prawo czuć się zaniepokojeni i mają prawo do poważnej informacji, czy mają na co liczyć, co będzie z ich składkami i wypłatami - tłumaczył. Dodał, że w różnych obszarach życia publicznego można wypowiadać się dość lekko, ale nie w tym.
Ziobryści drugim płucem prawicy
24 marca odbędzie się kongres założycielski Solidarnej Polski. - Nieco przedtem lub potem będzie wniosek o rejestrację partii - ujawnił Dorn. Polityk przekonywał, że jego formacja nie zamierza zmieniać nazwy. - Chcemy być drugim płucem prawicy. Nie jest tak, że można nas pozycjonować pod względem prawicowości czy lewicowości. Idziemy własną drogą, ale ma nadzieję, że oba płuca będą tłoczyć tlen do tego samego krwiobiegu – oświadczył.
"PiS reaguje agresją? My się nie zrażamy"
Dorn dodał, że ziobryści wyciągają dłoń w kierunku Prawa i Sprawiedliwości. - Klub wiele razy w ciągu ostatnich tygodni występował z propozycjami współdziałania, na przykład w sprawie inicjatywy, by zawiesić pakiet energetyczno-klimatyczny. Na razie można powiedzieć, że PiS stale w sposób mniej lub bardziej agresywny te propozycje odrzuca, ale my się nie zrażamy – powiedział. Dorn dodał, że chciał współpracować z oboma środowiskami prawicowymi, ale PiS tego nie chciał.
Ziobryści drugim płucem prawicy
24 marca odbędzie się kongres założycielski Solidarnej Polski. - Nieco przedtem lub potem będzie wniosek o rejestrację partii - ujawnił Dorn. Polityk przekonywał, że jego formacja nie zamierza zmieniać nazwy. - Chcemy być drugim płucem prawicy. Nie jest tak, że można nas pozycjonować pod względem prawicowości czy lewicowości. Idziemy własną drogą, ale ma nadzieję, że oba płuca będą tłoczyć tlen do tego samego krwiobiegu – oświadczył.
"PiS reaguje agresją? My się nie zrażamy"
Dorn dodał, że ziobryści wyciągają dłoń w kierunku Prawa i Sprawiedliwości. - Klub wiele razy w ciągu ostatnich tygodni występował z propozycjami współdziałania, na przykład w sprawie inicjatywy, by zawiesić pakiet energetyczno-klimatyczny. Na razie można powiedzieć, że PiS stale w sposób mniej lub bardziej agresywny te propozycje odrzuca, ale my się nie zrażamy – powiedział. Dorn dodał, że chciał współpracować z oboma środowiskami prawicowymi, ale PiS tego nie chciał.
ja, PAP