- Od dawna mówię, że jestem zainteresowany tym, aby Trybunał Stanu rzeczywiście zaczął działać, bo pokazałby skalę uwikłań korupcyjnych Millera i całej szajki z SLD, postkomunistów, którzy cynicznie wykorzystywali polskie państwo - mówił w RMF FM lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro.
Ziobro tłumaczy, że mówiąc o Trybunale w kontekście Leszka Millera, ma na myśli polityczne uwikłanie, a nie uwikłanie w sensie osobistym. - Czyli o politycznej odpowiedzialności za uwikłanie tego całego środowiska Millera, który tańczy teraz z Palikotem na grobie Barbary Blidy i wykorzystuje cynicznie sytuację - dodaje.
Jednak również sam Miller oskarża o tańczenie na grobie Barbary Blidy. - Właśnie odpowiadam na ten zarzut, który tu padł ze strony pana Millera, który jest politykiem wyjątkowo cynicznym i zakłamanym - odpowiada Ziobro i dodaje, że "fakty są takie, że prokuratura jak rzadko miała mocne dowody korupcyjne uwikłań pani Barbary Blidy".
Jednak również sam Miller oskarża o tańczenie na grobie Barbary Blidy. - Właśnie odpowiadam na ten zarzut, który tu padł ze strony pana Millera, który jest politykiem wyjątkowo cynicznym i zakłamanym - odpowiada Ziobro i dodaje, że "fakty są takie, że prokuratura jak rzadko miała mocne dowody korupcyjne uwikłań pani Barbary Blidy".
Na sugestię, że sąd tego nie potwierdził, Ziobro mówi: - Jak to nie potwierdził? Oczywiście, że potwierdził. Wszystkie umorzenia prokuratury w tej sprawie zostały podtrzymane przez sądy. Wynika z nich czarno na białym, że były mocne dowody wskazujące na korupcyjne uwikłania Barbary Blidy.
Na pytanie, czy Barbara Blida była osobą nieuczciwą, Ziobro stwierdza, że "to jest ocena już każdego, natomiast o tym, czy popełniła przestępstwo mógłby zadecydować w wyroku skazującym sąd". - Niestety do takiego zdarzenia nie doszło. Szkoda, że sądy w tej sprawie nie mogły się do końca wypowiedzieć. Ale sądy potwierdziły zasadność działania prokuratury, że były twarde dowody skazujące na przestępstwo - dodaje Zbigniew Ziobro.RMF FM, ps