PO ulega dekompozycji, więc w 2015 roku wybory wygra PiS, albo lewica - przekonywał na antenie TVN24 poseł SLD Ryszard Kalisz. Kalisz dodał, że jeśli Sojusz nie chce powrotu PiS-u do władzy - musi doprowadzić do zjednoczenia na lewicy - m.in. rozpocząć współpracę z Ruchem Palikota. - Po tym konserwatywnym przechyle w ostatnich latach miliony Polaków chcą otwartej Polski. Nie można dać wygrać PiS-owi - podkreślił polityk Sojuszu.
Kalisz podkreślił, że PO kolejnych wyborów już nie wygra, ponieważ "jest w fazie rozpadu" - w związku z tym SLD i Ruch Palikota powinny szukać możliwości współpracy. Andrzej Rozenek, rzecznik Ruchu Palikota odpowiedział Kaliszowi, że "ręka wyciągnięta do SLD była zawsze". - Porozumienie jest konieczne - przyznał, ale zaznaczył jednocześnie, że jak dotąd szef SLD Leszek Miller wyciągniętą przez Ruch Palikota rękę odtrącał. Mimo to Rozenek stwierdził, że do porozumienia prędzej czy później dojdzie.
TVN24, arb
TVN24, arb