"S" przyjdzie pod okna Tuska. "Nie odpuścimy aż do końca"

"S" przyjdzie pod okna Tuska. "Nie odpuścimy aż do końca"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czy do miasteczka "S" politycy PO będą przynosić kanapki, jaki kiedyś pielęgniarkom? (fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz) 
Przewodniczący Solidarności Piotr Duda poinformował, że najprawdopodobniej we wtorek spotka się z premierem Donaldem Tuskiem. W trakcie spotkania przekaże szefowi rządu związkowe projekty ustaw. Na ten tydzień "S" zapowiada m.in. powstanie miasteczka emerytalnego.
- Z ostatnich informacji, które uzyskałem telefonicznie wynika, że  pan premier zechce się ze mną spotkać we wtorek. Mam nadzieję, że  słowa pan premier dotrzyma i do tego spotkania faktycznie dojdzie -  powiedział Duda.

Wyjaśnił, że "S" przygotowała projekty ustaw dotyczących pracy tymczasowej oraz funduszu ubezpieczeń społecznych. Duda chce je  przekazać we wtorek premierowi. - Projekty te pozwolą na to, abyśmy mogli skutecznie walczyć z umowami śmieciowymi, aby faktycznie była sprawiedliwość społeczna w odprowadzaniu składek do systemu emerytalno-rentowego - mówił. Przygotowane przez "S" projekty mają być dostępne na stronie internetowej Solidarności.

"S" rusza z protestami

Szef "S" zapowiedział na najbliższy tydzień serię protestów. Jak zaznaczył, ich celem jest "wyrzucenie do kosza" rządowego projektu wydłużenia wieku emerytalnego do 67 lat dla kobiet i mężczyzn. - Rozpoczynamy od jutrzejszego dnia. Pod Urząd Rady Ministrów przyjedzie kilkaset osób, które mają problemy ze znalezieniem pracy. Chodzi o ludzi młodych - my ich nazywamy 18+ i ludzi po 50. roku życia, którzy pracę tracą. Te kilkaset osób będzie jutro pikietować pod Kancelarią Premiera. Będę z nimi, gdyż będę oczekiwał na spotkanie z  panem premierem Tuskiem - powiedział szef "S".

"Nie odpuścimy do końca"

W środę przed Sejmem ma powstać miasteczko emerytalne. - Będziemy od 9 maja, ale do kiedy - trudno powiedzieć - zaznaczył Duda. Zapowiedział, że związkowcy będą oczekiwać przed gmachem parlamentu na wyniki głosowania w Sejmie rządowych propozycji emerytalnych. Powtórzył, że  jeżeli ustawa zostanie przyjęta przez Sejm, Senat i trafi do podpisu prezydenta, związek przygotuje manifestacje. Nie wykluczył również, że  kolejne miasteczko powstanie przed Pałacem Prezydenckim. - Nie odpuścimy do końca - podkreślił przewodniczący "S".

"Mamy prawo protestować w czasie Euro 2012"

Poinformował, że 10 maja przed Sejmem odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", na które zaproszono prezydium NZZZ Rolników Indywidualnych "S"; tego dnia ma się przed Sejmem odbyć organizowana przez Solidarność publiczna debata na temat rządowych planów emerytalnych. Jej początek planowany jest na godz. 15.

"S" nie wyklucza również protestów w trakcie Euro 2012. - Sytuacja jest dynamiczna i trudno jednoznacznie powiedzieć, czy będą protesty w  czasie mistrzostw.  Mamy do tego prawo, żadne apele nas przed tym nie powstrzymają - podkreślił.

"S" chciała rozwiesić antyrządowe plakaty...

Podczas poniedziałkowej konferencji zaprezentowano także przygotowany przez związek, w ramach akcji NSZZ "Solidarność", Stop67, spot emerytalny "Żądamy prawdziwej reformy", i poinformowano o założeniu strony internetowej www.stop67.pl, poświęconej rządowym planom emerytalnym. Związkowcy w ramach swojej akcji na miejskich słupach ogłoszeniowych w Warszawie chcieli zawiesić kilkaset plakatów, przedstawiających wizerunki posłów, którzy głosowali przeciwko referendum w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego.

...ale miejska spółka w Warszawie rządzonej przez PO odmówiła

- W piątek do zarządu mazowieckiej Solidarności trafiło pismo z  Warexpo - miejskiej spółki, do której należą słupy ogłoszeniowe, z  odmową wywieszenia związkowych plakatów. Prezes Warexpo powołuje się na  opinię prawną, z której wynika, że wyklejenie plakatów mogłoby narazić spółkę na poważne konsekwencje prawne, tzn. że wymienieni na nich politycy pozwą spółkę o naruszenie dóbr osobistych - przekazał rzecznik prasowy przewodniczącego KK NSZZ "Solidarność" Marek Lewandowski.

PO i PSL: pracujcie dłużej

W piątek sejmowa komisja nadzwyczajna ds. reformy emerytalnej zakończyła pierwsze merytoryczne posiedzenie. Rządowy projekt podnoszący wiek emerytalny do 67 lat dla kobiet i mężczyzn przewiduje, że od 2013 r. wiek emerytalny będzie wzrastał o trzy miesiące każdego roku. Ponadto zakłada też m.in. możliwość przejścia na wcześniejszą, tzw. częściową emeryturę. Prawo do takiego świadczenia miałyby kobiety w wieku 62 lat, które mają co najmniej 35 lat stażu ubezpieczeniowego (okresy składkowe i  nieskładkowe) oraz mężczyźni, którzy ukończyli 65 lat i posiadają co  najmniej 40 lat stażu ubezpieczeniowego. Częściowa emerytura stanowiłaby 50 proc. pełnej kwoty emerytury z FUS.

zew, PAP