- Popieram propozycje zmian w funkcjonowaniu PZPN. Jednak diabeł tkwi w szczegółach. Nie wiem, w jaki sposób autorzy tych projektów chcą obejść kwestie sankcji wobec polskiej reprezentacji czy klubów polskich. Pamiętamy, że wcześniejsze próby uporządkowania sytuacji w PZPN kończyły się groźnymi pomrukami ze strony UEFA i FIFA - powiedział w radiowej Trójce minister sprawiedliwości, Jarosław Gowin.
19 czerwca Jarosław Kaczyński przedstawił projekt "uzdrowienia polskiej piłki nożnej". W przekonaniu prezesa PiS potrzebne są zmiany w ustawie o sporcie, wybór kuratora w PZPN po negocjacjach z UEFA i FIFA oraz przyjęcie ustawy o futbolu. Zmiany w ustawie o sporcie proponuje też Ruch Palikota.
Gowin stwierdził, że gdyby prezes PZPN Grzegorz Lato był człowiekiem honoru to podałby się do dymisji. - Wiem, że PZPN jest w rękach działaczy lokalnych, działaczy o proweniencji już bardzo, bardzo minionej. Funkcjonowanie tej instytucji jest dalekie od transparentności - dodał.
W ocenie ministra sprawiedliwości prezes PZPN jest współwinny porażki polskiej reprezentacji na Euro 2012. - PZPN nie potrafił przygotować zespołu na miarę aspiracji Polaków, a także na miarę umiejętności polskich piłkarzy. Mieliśmy na boisku 11 piłkarzy, nie mieliśmy drużyny – powiedział.
ja, Program Trzeci Polskiego Radia
Gowin stwierdził, że gdyby prezes PZPN Grzegorz Lato był człowiekiem honoru to podałby się do dymisji. - Wiem, że PZPN jest w rękach działaczy lokalnych, działaczy o proweniencji już bardzo, bardzo minionej. Funkcjonowanie tej instytucji jest dalekie od transparentności - dodał.
W ocenie ministra sprawiedliwości prezes PZPN jest współwinny porażki polskiej reprezentacji na Euro 2012. - PZPN nie potrafił przygotować zespołu na miarę aspiracji Polaków, a także na miarę umiejętności polskich piłkarzy. Mieliśmy na boisku 11 piłkarzy, nie mieliśmy drużyny – powiedział.
ja, Program Trzeci Polskiego Radia