Politycy SLD ruszyli na działki. "Napiszmy razem ustawę"

Politycy SLD ruszyli na działki. "Napiszmy razem ustawę"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Leszek Miller, lider SLD (fot. PAP/Tomasz Gzell) 
SLD chce do końca roku przygotować i złożyć w Sejmie obywatelski projekt ustawy o rodzinnych ogródkach działkowych. Działacze Sojuszu rozpoczęli już ogólnopolską akcję konsultacji z działkowcami w tej sprawie.
Według rzecznika SLD, posła Dariusza Jońskiego, wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 11 lipca (zakwestionował dużą część przepisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych) powoduje, że bezpieczeństwo i spokój działkowców za 18 miesięcy może się zakończyć. W jego ocenie prawdopodobnie może się zakończyć tak jak na Słowacji, gdzie nowa ustawa spowodowała, że deweloperzy wykupili wszystkie ogrody działkowe.

SLD na działkach

Posłowie SLD i przewodniczący rad wojewódzkich spotykają się obecnie w całej Polsce z działkowcami na ich ogrodach. - Dzisiaj rozpoczynamy ogólnopolską akcję konsultacji, przygotowaliśmy specjalną ankietę w której pytamy działkowców o ich potrzeby i pytamy czy są gotowi na to, abyśmy przygotowali taki projekt obywatelski. Oczywiście on będzie jeszcze projektem do dyskusji, będziemy czekali na sugestie, na poprawki, ale już w okresie wakacyjnym chcemy rozpocząć pracę, aby nie czekać do ostatniej chwili - wyjaśnił Joński, który spotkał się z działkowcami i dziennikarzami na terenie jednego z ogródków na łódzkim osiedlu Retkinia. - Z działkowcami będzie łatwo, bo wiemy czego oczekują od polityków, z politykami będzie dużo gorzej, dlatego że już dzisiaj na korytarzach sejmowych słyszymy, że duża część parlamentarzystów nie chce przyjąć nowej ustawy. Jeśli po 18 miesiącach wejdzie w życie wyrok TK, to tym samym nie będzie żadnej ochrony nad działkowcami - zaznaczył lider łódzkiego Sojuszu.

Projekt niepolityczny?

Poseł podkreślił, że SLD jest zdeterminowany i przygotowany na to, aby ten projekt ustawy zaprezentować do końca roku i poddać go pod debatę. - Ale, żeby nikt nie zarzucał, że jest to projekt tylko jednej partii to będziemy proponowali, aby był to projekt obywatelski, pod którym podpisze się kilkaset tysięcy działkowców, mieszkańców, ale również - mamy nadzieję - polityków wszystkich opcji - dodał łódzki poseł SLD. - Mam nadzieję, że nikt nie zgłosi odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu, bo to było by kuriozum - zaznaczył lider łódzkiego SLD.

W ocenie Jońskiego jedyną pozytywną rzeczą jest to, że TK nie uchylił artykułu ustawy mówiącego o tym, że jeżeli będzie likwidowany ogród działkowy, to trzeba zaproponować osobom posiadającym tam działki tereny zastępcze. - To jest dobry dla nas sygnał i niewątpliwie ten artykuł również się pojawi w nowym projekcie - podkreślił.

Trybunał locuta, ustawa finita

Trybunał Konstytucyjny zakwestionował 24 przepisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, w tym m.in. ustawowe podstawy funkcjonowania Polskiego Związku Działkowców i jego przywileje. Większość z zakwestionowanych przepisów przestanie obowiązywać po 18 miesiącach od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw. Zgodnie z decyzją TK od razu po opublikowaniu straci moc artykuł, który nakazuje Skarbowi Państwa i samorządom przekazywanie PZD w nieodpłatne użytkowanie gruntów stanowiących ich własność, jeżeli są one przeznaczone w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego, pod rodzinne ogrody działkowe. Wyrok Trybunału dotyczy ponad 966 tysięcy działek o łącznej powierzchni ponad 43 tysięcy hektarów.

PAP,  arb