- Jedynie Jarosław Kaczyński zyska na sytuacji, w której ludzie publiczni będą bali się chodzić na mecze, bale i uczestniczyć w spotkaniach - w ten sposób były wicepremier Roman Giertych skomentował upublicznienie przez PiS zdjęcia, na którym widać Donalda Tuska siedzącego na trybunach stadionu Lechii Gdańsk kilka krzesełek od sędziego Ryszarda Milewskiego. Na jednym ze zdjęć widać jak Tusk przybija z Milewskim piątkę.
- Kaczyński nie chodzi na bale, na mecze i inne imprezy. Nikt nie może mu piątki przybić, bo on nikomu żadnej piątki z radości nie przybije - zauważa z przekąsem Giertych na antenie TVN24.
Były lider Ligi Polskich Rodzin ocenia jednocześnie, że marsz "Obudź się, Polsko" był "PR-owskim sukcesem PiS-u". - To był raczej PiS-owski marsz, a przy okazji ojciec Rydzyk zapewnił frekwencję - ocenił. Dodał, że "Rydzyk, Kaczyński i Duda razem to jest niebezpieczne". - To może oznaczać, że PiS ma jakiś potencjał wyborczy - podkreślił. Jednocześnie zaznaczył jednak, że PiS po dwóch sukcesach (oprócz marszu również debata ekonomiczna zorganizowana przez tę partię - red.) zaliczył wpadkę z wysunięciem kandydata na premiera (został nim prof. Piotr Gliński). - Wysuwanie kandydata na premiera i jego ukrywanie - słyszałem, że ma zakaz od partii występowania publicznego - to jest nowatorska metoda. To ośmiesza PiS - ocenił były wicepremier.
TVN24, arb
Były lider Ligi Polskich Rodzin ocenia jednocześnie, że marsz "Obudź się, Polsko" był "PR-owskim sukcesem PiS-u". - To był raczej PiS-owski marsz, a przy okazji ojciec Rydzyk zapewnił frekwencję - ocenił. Dodał, że "Rydzyk, Kaczyński i Duda razem to jest niebezpieczne". - To może oznaczać, że PiS ma jakiś potencjał wyborczy - podkreślił. Jednocześnie zaznaczył jednak, że PiS po dwóch sukcesach (oprócz marszu również debata ekonomiczna zorganizowana przez tę partię - red.) zaliczył wpadkę z wysunięciem kandydata na premiera (został nim prof. Piotr Gliński). - Wysuwanie kandydata na premiera i jego ukrywanie - słyszałem, że ma zakaz od partii występowania publicznego - to jest nowatorska metoda. To ośmiesza PiS - ocenił były wicepremier.
TVN24, arb