Przed siedzibą "Rzeczpospolitej" w Warszawie odbyła się demonstracja poparcia dla Cezarego Gmyza, który dwa dni wcześniej został zwolniony z redakcji w związku z opublikowanym artykułem o trotylu na wraku Tu-154M. Zgromadziła ona kilkadziesiąt osób.
Wśród pikietujących byli zarówno dziennikarze, czytelnicy jak i politycy - donosi portal wPolityce.pl. Wykrzykiwali oni hasła antykomunistyczne i wolnościowe, m.in. "Chcemy wolnych mediów" czy "Precz z komuną".
W gronie kilkudziesięciu osób znaleźli się m.in. posłowie PiS Adam Hofman i Mariusz Kamiński, dziennikarze Anita Gargas ("GPC"), Krzysztof Skowroński (SDP) i Jacek Karnowski (wPolityce.pl). Obecny był również Cezary Gmyz, który wyraził wdzięczność rodzinie, podpisanym pod listami poparcia oraz współpracownikom za wsparcie, które od nich otrzymał.
Jak zapowiedział zwolniony z "Rzeczpospolitej" od teraz będzie niezależnym dziennikarzem współpracującym z różnymi redakcjami. Stwierdził także, że zarzuty jakoby nie dochował rzetelności dziennikarskiej uwłaczają jego godności.
mp, wPolityce.pl
W gronie kilkudziesięciu osób znaleźli się m.in. posłowie PiS Adam Hofman i Mariusz Kamiński, dziennikarze Anita Gargas ("GPC"), Krzysztof Skowroński (SDP) i Jacek Karnowski (wPolityce.pl). Obecny był również Cezary Gmyz, który wyraził wdzięczność rodzinie, podpisanym pod listami poparcia oraz współpracownikom za wsparcie, które od nich otrzymał.
Jak zapowiedział zwolniony z "Rzeczpospolitej" od teraz będzie niezależnym dziennikarzem współpracującym z różnymi redakcjami. Stwierdził także, że zarzuty jakoby nie dochował rzetelności dziennikarskiej uwłaczają jego godności.
mp, wPolityce.pl