-23 lata w polityce... w końcu nie można temu całego życia poświęcać - powiedział w TVN24 senator Włodzimierz Cimoszewicz dodając, że to prawdopodobnie jego ostatnia kadencja w parlamencie.
Tłumacząc powody swojej ewentualnej rezygnacji z ubiegania się o miejsce w parlamencie, Cimoszewicz powiedział, że to, co było najważniejsze, a na co on mógł mieć wpływ, już się stało.
- Polska polityka jest szalenie jałowa i oderwana od autentycznych potrzeb - stwierdził były premier.
Pytany, czy zamierza startować w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Cimoszewicz powiedział: "zobaczymy". Senator odniósł się też do informacji, jakoby pod egidą jego i byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego miała powstać lista lewicy w wyborach do PE. - To jest pomysł, który znam z mediów. Słowo honoru - powiedział Włodzimierz Cimoszewicz. - Na pewno są pewne możliwości. Trzy lata temu sam próbowałem doprowadzić do takiej centrolewicowej inicjatywy - dodał.
zew, TVN24
- Polska polityka jest szalenie jałowa i oderwana od autentycznych potrzeb - stwierdził były premier.
Pytany, czy zamierza startować w wyborach do Parlamentu Europejskiego, Cimoszewicz powiedział: "zobaczymy". Senator odniósł się też do informacji, jakoby pod egidą jego i byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego miała powstać lista lewicy w wyborach do PE. - To jest pomysł, który znam z mediów. Słowo honoru - powiedział Włodzimierz Cimoszewicz. - Na pewno są pewne możliwości. Trzy lata temu sam próbowałem doprowadzić do takiej centrolewicowej inicjatywy - dodał.
zew, TVN24