- Dopóki narodowcy publicznie wyrażają swoje poglądy tak, aby nie szkodzić innym, to myślę, że działalność każdej grupy jest do zaakceptowania - stwierdził na antenie RMF FM gen. Stanisław Koziej, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego pytany o to, czy narodowcy zagrażają bezpieczeństwu.
W ocenie Kozieja dopóki narodowcy nie będą dokonywać przestępstw w żadnym wypadku nie należy ich śledzić. - Mówić każdy może, grunt aby to nie przeradzało się w praktyczne czyny - zaznaczył Koziej.
W jednej z gazet napisano dziś: "Tu może narodzić się polski Breivik. Należy ich obserwować, należy być ostrożnym." Zdaniem szefa BBN do wszystkiego trzeba podchodzić racjonalnie. - Jak słyszę te medialne, przesadne wypowiedzi, to nie bardzo się z nimi zgadzam. Wszędzie może pojawić się polski Breivik. Nie tylko na prawicy. Na skrajnej lewicy, a nawet zupełnie neutralny człowiek - powiedział Koziej.
- My nie mamy nawet instrumentów, żeby kogokolwiek prześwietlać, ale obserwujemy, analizujemy, jesteśmy gotowi do wyrażania ocen, opinii - podkreślił szef BBN.
ja, RMF FM
W jednej z gazet napisano dziś: "Tu może narodzić się polski Breivik. Należy ich obserwować, należy być ostrożnym." Zdaniem szefa BBN do wszystkiego trzeba podchodzić racjonalnie. - Jak słyszę te medialne, przesadne wypowiedzi, to nie bardzo się z nimi zgadzam. Wszędzie może pojawić się polski Breivik. Nie tylko na prawicy. Na skrajnej lewicy, a nawet zupełnie neutralny człowiek - powiedział Koziej.
- My nie mamy nawet instrumentów, żeby kogokolwiek prześwietlać, ale obserwujemy, analizujemy, jesteśmy gotowi do wyrażania ocen, opinii - podkreślił szef BBN.
ja, RMF FM