Były szef MSWiA a obecnie członek sejmowej speckomisji Marek Biernacki w rozmowie z Maciejem Dudą z TVN24.pl zapewnia, że funkcjonariusze ABW nie inspirowali Brunona K. do podjęcia próby zamachu na konstytucyjne organy władzy Rzeczpospolitej. Biernacki zapowiada też, że w sprawie pojawią się nowe zarzuty, które "zaskoczą opinię publiczną".
Biernacki stwierdza jednoznacznie, że ABW "nie inspirowała działań Brunona K. ani nie prowadziła działalności pomocniczej lub prowokującej jego działania". Dodaje jednocześnie, że Agencja ma "bogaty i konkretny materiał dowodowy" w sprawie niedoszłego zamachowca - na dodatek materiału tego wciąż przybywa. Po posiedzeniu speckomisji na którym obecni byli przedstawiciele ABW Biernacki stwierdza również, że "zagrożenie było bardzo konkretne".
- Śledztwo jest prowadzone skrupulatnie. Dlatego opinia publiczna będzie zaskoczona nowymi informacjami o nowych zarzutach karnych - podsumowuje poseł PO.
TVN24, arb
- Śledztwo jest prowadzone skrupulatnie. Dlatego opinia publiczna będzie zaskoczona nowymi informacjami o nowych zarzutach karnych - podsumowuje poseł PO.
TVN24, arb