Cztery osoby, które uczestniczyły w kursach pirotechnicznych prowadzonych przez Brunona K. - mężczyznę, który planował bombowy atak m.in. na Sejm i prezydenta Bronisława Komorowskiego - zostały zwolnione po tym jak prokuratorzy przesłuchali ich w charakterze świadków.
Jak dotąd zarzuty - oprócz Brunona K. - usłyszeli w tej sprawie jeszcze Maciej O. i Artur K. (obaj mężczyźni są podejrzani o nielegalne posiadanie broni, a Maciej O. - dodatkowo o handel bronią). - Te osoby nie brały udziały w szkoleniach organizowanych przez Brunona K. Miały z nim związek, jedynie jeżeli chodzi o broń i zaopatrywanie w nią. W sprawie kursu pirotechnicznego w charakterze świadka zostały przesłuchane cztery osoby. Śledztwo cały czas trwa i nie jest wykluczone, że ustalimy kolejnych uczestników kursu - poinformował Piotr Kosmaty, rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Prokuratura zapewnia, że uczestnicy kursów pirotechnicznych organizowanych przez K. nie stanowią zagrożenia.
arb, Polskie Radio
arb, Polskie Radio