Były wiceszef PO, Jan Rokita w wywiadzie dla portalu Onet.pl ocenił, że Lech Kaczyński jako prezydent "był świetny, jeśli mierzyć jego prezydenturę rozmachem i idealizmem”. Dodał, że w wypadku oceny "jakości zarządzania, umiejętnościami negocjacyjnymi czy zdolnością przekuwania wizji w czyn” ocena prezydentury musi być słaba.
Rokita dodał, że myśl o możliwym zamachu na życie prezydenta w Smoleńsku "jest cały czas obecna w jego głowie, ale na takiej zasadzie, na jakiej może być obecna w głowie każdego zdroworozsądkowego człowieka”. - To jest dokładnie tak samo jak ze śmiercią generała Sikorskiego. Nigdy nie przeczytałem żadnego dokumentu ani świadectwa, które pozwoliłoby mi wyrobić sobie przekonanie, że generał Sikorski zginął w Gibraltarze w wyniku zamachu. Ale odkąd przeczytałem pierwszą książkę na ten temat mając lat kilkanaście, wiem, że takiej hipotezy nikt nigdy nie wykluczył, i że ona jest możliwa. W związku z tym nigdy nie przyszłoby mi do głowy publicznie zarzekać się, że zginął w wypadku, a na pewno go nie zamordowano – ocenił były polityk.
TVN24, ml
TVN24, ml