- Będziemy czekać na stanowisko pani marszałek. Wanda Nowicka nie jest wicemarszałkiem klubu Ruchu Palikota, jest wicemarszałkiem Sejmu - mówił w rozmowie z Radiem Zet rzecznik rządu Paweł Graś pytany o to czy Platforma zagłosuje za odwołaniem Nowickiej ze stanowisku wicemarszałka Sejmu. Ruch Palikota cofnął poparcie dla Nowickiej, po tym jak okazało się, że przyjęła ona wysoką nagrodę od marszałek Sejmu. Obecnie kandydatką Ruchu Palikota na wicemarszałka Sejmu jest Anna Grodzka.
Graś nie chciał zdradzić jak zachowa się PO jeżeli Nowicka nie będzie chciała ustąpić ze stanowiska. - Decyzji jeszcze nie ma. Kluczowe jest stanowisko samej pani marszałek, bo jeżeli ona powie, że czuje się krzywdzona przez klub to wtedy warto się nad głosowaniem zastanowić - wyjaśnił.
Rzecznik rządu przekonywał jednocześnie, że Platforma nie ma problemu z kandydaturą Anny Grodzkiej na wicemarszałka Sejmu. - Jeżeli naczelny i dyżurny konserwatysta Jarosław Gowin mówi, że chętnie będzie głosował za panią Grodzką, to nie widzę tu żadnego problemu - wyjaśnił. - Poczekamy na oficjalne stanowisko pani Nowickiej. Natomiast nie ma żadnego problemu w klubie PO, żeby marszałkiem Sejmu była pani Grodzka - dodał.
Radio Zet, arb
Rzecznik rządu przekonywał jednocześnie, że Platforma nie ma problemu z kandydaturą Anny Grodzkiej na wicemarszałka Sejmu. - Jeżeli naczelny i dyżurny konserwatysta Jarosław Gowin mówi, że chętnie będzie głosował za panią Grodzką, to nie widzę tu żadnego problemu - wyjaśnił. - Poczekamy na oficjalne stanowisko pani Nowickiej. Natomiast nie ma żadnego problemu w klubie PO, żeby marszałkiem Sejmu była pani Grodzka - dodał.
Radio Zet, arb