Poseł PO John Godson, który na antenie RMF FM powiedział, że "homoseksualizm jest wypaczeniem od normy" i "grzechem" w rozmowie z "Faktem" zapewnia, że nie wstydzi się swoich poglądów i nie żałuje tego co powiedział.
- Piszą do mnie, żebym spie... na drzewo do Afryki. Było mi ciężko, ale nie żałuję tego, co powiedziałem, bo należy nazywać rzeczy po imieniu - przekonuje Godson. - Wczoraj dostałem wiadomość zaczynającą się od słów "Panie Kuntakinte". Dla mnie to jest zadziwiające, że osoby wykształcone, posiadające szeroki horyzont myślowy, nie potrafią radzić sobie z tym paradoksem, że można być ciemnoskórym i konserwatywnym - dodaje.
Godson deklaruje też, że jest gotów opuścić PO jeżeli partia będzie go zmuszać do głosowania niezgodnego z jego sumieniem. Zapowiada też, że nadal będzie bronił swoich poglądów.
"Fakt", arb
Godson deklaruje też, że jest gotów opuścić PO jeżeli partia będzie go zmuszać do głosowania niezgodnego z jego sumieniem. Zapowiada też, że nadal będzie bronił swoich poglądów.
"Fakt", arb