Wanda Nowicka pozostanie wicemarszałkiem Sejmu. Izba niższa parlamentu odrzuciła wniosek o odwołanie jej ze stanowiska, złożony przez Ruch Palikota. Za wnioskiem zagłosowało 45 posłów, przeciw 245, a od głosu wstrzymało się 14 osób.
- Proszę was, żebyście uszanowali naszą decyzję. Czy chcecie wystąpić w roli polskiego kołtuna? To właśnie osoba Anny Grodzkiej jest drugim powodem, dla którego nie chcecie uszanować tej decyzji. Macie coś przeciwko tej kandydaturze? To uszanujcie tradycję w parlamencie i udowodnijcie, że nie jesteście kołtunami - mówił przed głosowaniem Janusz Palikot. Dodał, że "decyzja o premiach dla marszałków była wstydliwa".
Jeszcze przed głosowaniem Wanda Nowicka spotkała się z Palikotem i zapowiedziała, że nie ustąpi z funkcji wicemarszałka Sejmu. - Poddaję się demokracji, zaakceptuję wolę parlamentu. Zostałam potraktowana w sposób instrumentalny, ale to, co się wspaniałego wydarzyło w tej sytuacji, to ogromna solidarność wielu środowisk - podkreśliła Nowicka, nawiązując do sprzeciwu PO, SLD i PSL wobec jej odwołania.
TVN24.pl, ml
Jeszcze przed głosowaniem Wanda Nowicka spotkała się z Palikotem i zapowiedziała, że nie ustąpi z funkcji wicemarszałka Sejmu. - Poddaję się demokracji, zaakceptuję wolę parlamentu. Zostałam potraktowana w sposób instrumentalny, ale to, co się wspaniałego wydarzyło w tej sytuacji, to ogromna solidarność wielu środowisk - podkreśliła Nowicka, nawiązując do sprzeciwu PO, SLD i PSL wobec jej odwołania.
TVN24.pl, ml