Opatrzność po raz kolejny daje sygnał zniecierpliwienia PiS-em - tak były prezydent Warszawy Paweł Piskorski skomentował fakt, że papież Benedykt XVI ogłosił decyzję o planowanym zakończeniu swojego pontyfikatu w dniu, w którym PiS złożył wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec gabinetu Donalda Tuska.
Papież Benedykt XVI ogłosił, że zakończy pontyfikat 28 lutego o godz. 20. Papież oświadczył, że abdykuje z powodu podeszłego wieku. O swojej decyzji Benedykt XVI poinformował po łacinie podczas konsystorza w czasie uroczystości kanonizacji męczenników z Otranto.
"Rozważywszy po wielokroć rzecz w sumieniu przed Bogiem, zyskałem pewność, że z powodu podeszłego wieku moje siły nie są już wystarczające, aby w sposób należyty sprawować posługę Piotrową" - powiedział papież, cytowany przez Episkopat.
"Aby kierować łodzią św. Piotra i głosić Ewangelię w dzisiejszym świecie, podlegającym szybkim przemianom i wzburzanym przez kwestie o wielkim znaczeniu dla życia wiary, niezbędna jest siła zarówno ciała, jak i ducha, która w ostatnich miesiącach osłabła we mnie na tyle, że muszę uznać moją niezdolność do dobrego wykonywania powierzonej mi posługi" - dodał papież.
Informacja o rezygnacji papieża pojawiła się tuż po tym, gdy PiS złożył zapowiadany wcześniej wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Kandydatem na premiera wskazanym we wniosku jest socjolog prof. Piotr Gliński. Wniosek zostanie rozpatrzony prawdopodobnie na pierwszym posiedzeniu Sejmu w marcu.
"Swoją drogą to Opatrzność po raz kolejny daje sygnał zniecierpliwienia PiS-em.Taki cios w plecy w dniu »Wielkiej« inicjatywy votum nieufności" - skomentował na portalu Twitter były prezydent Warszawy, szef SD Paweł Piskorski.
zew, episkopat.pl, BBC, Twitter
Galeria:
Siedem lat pontyfikatu Benedykta XVI
"Rozważywszy po wielokroć rzecz w sumieniu przed Bogiem, zyskałem pewność, że z powodu podeszłego wieku moje siły nie są już wystarczające, aby w sposób należyty sprawować posługę Piotrową" - powiedział papież, cytowany przez Episkopat.
"Aby kierować łodzią św. Piotra i głosić Ewangelię w dzisiejszym świecie, podlegającym szybkim przemianom i wzburzanym przez kwestie o wielkim znaczeniu dla życia wiary, niezbędna jest siła zarówno ciała, jak i ducha, która w ostatnich miesiącach osłabła we mnie na tyle, że muszę uznać moją niezdolność do dobrego wykonywania powierzonej mi posługi" - dodał papież.
Informacja o rezygnacji papieża pojawiła się tuż po tym, gdy PiS złożył zapowiadany wcześniej wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Kandydatem na premiera wskazanym we wniosku jest socjolog prof. Piotr Gliński. Wniosek zostanie rozpatrzony prawdopodobnie na pierwszym posiedzeniu Sejmu w marcu.
"Swoją drogą to Opatrzność po raz kolejny daje sygnał zniecierpliwienia PiS-em.Taki cios w plecy w dniu »Wielkiej« inicjatywy votum nieufności" - skomentował na portalu Twitter były prezydent Warszawy, szef SD Paweł Piskorski.
zew, episkopat.pl, BBC, Twitter
Galeria:
Siedem lat pontyfikatu Benedykta XVI
Ankieta:
Jak oceniasz pontyfikat Benedykta XVI?