Platforma nie pierwszy raz uniemożliwia demokratyczną debatę w Sejmie - powiedział poseł Ruchu Palikota Andrzej Rozenek, komentując trick z tabletem, wykorzystany przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
W Sejmie odbyła się debata nad złożonym przez PiS wnioskiem o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Kandydatem na premiera wskazanym we wniosku jest socjolog prof. Piotr Gliński. Marszałek Sejmu Ewa Kopacz nie zgodziła się, by Gliński przemówił do posłów.
Posłowie wysłuchali jednak przemówienia kandydata - odtworzył je z tabletu prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Na konferencji prasowej Ewa Kopacz oceniła, że w parlamencie "stała się rzecz bardzo zła" i że doszło do łamania prawa oraz naginania regulaminu. Zdaniem Kopacz, pokazano, że w parlamencie głos może zabrać każdy. - I ten, który będzie głosił pokój i ten, który nawołuje do wojny - stwierdziła Ewa Kopacz.
- Od strony zagrywki medialnej to ciekawe rozwiązanie z tym tabletem - ocenił w TVN24 Andrzej Rozenek. - Należało się Platformie, bo nie pierwszy raz uniemożliwia demokratyczną debatę w Sejmie. Wcześniej nie dopuszczono do głosu szefa "Solidarności", wczoraj marszałek Kopacz ograniczyła możliwość debaty na temat uboju rytualnego. Nie podoba mi się to, że Sejm nie jest miejscem demokracji i debaty - dodał poseł Ruchu Palikota.
Sejm odrzucił wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Za wnioskiem głosowali posłowie PiS, przeciw były PO i PSL. SLD i SP wstrzymały się od głosu a Ruch Palikota zbojkotował głosowanie.
zew, TVN24
Posłowie wysłuchali jednak przemówienia kandydata - odtworzył je z tabletu prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Na konferencji prasowej Ewa Kopacz oceniła, że w parlamencie "stała się rzecz bardzo zła" i że doszło do łamania prawa oraz naginania regulaminu. Zdaniem Kopacz, pokazano, że w parlamencie głos może zabrać każdy. - I ten, który będzie głosił pokój i ten, który nawołuje do wojny - stwierdziła Ewa Kopacz.
- Od strony zagrywki medialnej to ciekawe rozwiązanie z tym tabletem - ocenił w TVN24 Andrzej Rozenek. - Należało się Platformie, bo nie pierwszy raz uniemożliwia demokratyczną debatę w Sejmie. Wcześniej nie dopuszczono do głosu szefa "Solidarności", wczoraj marszałek Kopacz ograniczyła możliwość debaty na temat uboju rytualnego. Nie podoba mi się to, że Sejm nie jest miejscem demokracji i debaty - dodał poseł Ruchu Palikota.
Sejm odrzucił wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska. Za wnioskiem głosowali posłowie PiS, przeciw były PO i PSL. SLD i SP wstrzymały się od głosu a Ruch Palikota zbojkotował głosowanie.
zew, TVN24