Dwóch mężczyzn zginęło gdy pociąg staranował samochód na niestrzeżonym przejeździe kolejowym niedaleko Radomia.
"Do wypadku doszło w południe na niestrzeżonym przejeździe kolejowym między Żytkowicami a Bogucinem, na szlaku kolejowym Dęblin-Radom. Kierujący fiatem tipo nie zachował ostrożności i wjechał pod nadjeżdżający pociąg osobowy z Radomia do Dęblina. Jadący fiatem mężczyźni w wieku 21 i 27 lat zginęli na miejscu" - powiedział komendant powiatowy policji w Kozienicach, Mirosław Kocyk.
Jeden z mężczyzn pochodził z Kozienic, a drugi z sąsiedniej miejscowości Psary. Samochód został doszczętnie zniszczony - po zderzeniu był wleczony przez pociąg przez ok. 400 metrów.