W Gdańsku rozpoczął się proces rodziców zastępczych z Pucka - 33-letniej Anny C. i 40-letniego Wiesława C. - oskarżonych o spowodowanie śmierci dwojga dzieci (5-letniej Klaudii i 3-letniego Kacpra), które przebywały pod ich opieką - podaje tvn24.pl.
Anną Cz. już na etapie przesłuchań ujawniła puckim śledczym, że leczyła się psychiatrycznie. W tej chwili przebywa na obserwacji w zakładzie zamkniętym.
3 lipca w mieszkającej w Pucku rodzinie zastępczej, opiekującej się pięciorgiem powierzonych i dwojgiem własnych dzieci, doszło do śmierci 3-letniego chłopca. 12 września w tej samej rodzinie zmarła jego 5-letnia siostra. Rodzice zastępczy: 32-letnia Anna C. oraz 39-letni Wiesław C. utrzymywali, że dzieci zginęły w wyniku nieszczęśliwych wypadków. Prokuratura w Pucku po śmierci 5-latki ustaliła, że w domu państwa C. dochodziło do przemocy.
Anna C. nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.
ja, TVN24 Pomorze, "Dziennik Bałtycki"
3 lipca w mieszkającej w Pucku rodzinie zastępczej, opiekującej się pięciorgiem powierzonych i dwojgiem własnych dzieci, doszło do śmierci 3-letniego chłopca. 12 września w tej samej rodzinie zmarła jego 5-letnia siostra. Rodzice zastępczy: 32-letnia Anna C. oraz 39-letni Wiesław C. utrzymywali, że dzieci zginęły w wyniku nieszczęśliwych wypadków. Prokuratura w Pucku po śmierci 5-latki ustaliła, że w domu państwa C. dochodziło do przemocy.
Anna C. nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.
ja, TVN24 Pomorze, "Dziennik Bałtycki"