- Jarosław Kaczyński z premedytacją buduje religię smoleńską używając do tego Antoniego Macierewicza - przekonywał eurodeputowany SLD Wojciech Olejniczak na antenie Radia Zet.
- Problem nie jest tylko w poglądach Macierewicza - żyjemy w wolnej Polsce, każdy może mieć swoje poglądy - problem jest w PiS - przekonywał z kolei prof. Tomasz Nałęcz. - Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co Antoni Macierewicz wymyśli jutro - wtórował mu Olejniczak. A Jacek Protasiewicz z PO przytoczył dowcip, jaki usłyszał na temat Macierewicza: "Przychodzi poseł o imieniu Antoni do lekarza a lekarz mówi: No, nareszcie!".
Ta ostatnia wypowiedź zirytowała Adama Hofmana z PiS. - Ja bym radził z katastrofy smoleńskiej nie żartować. A jak pan by został przywitany przez tego lekarza? "Dzień dobry, witam ponownie" - zwrócił się do Protasiewicza poseł PiS.
- PiS brnie w pułapkę. Niewątpliwie zostały popełnione błędy. Tyle, że pan poseł Macierewicz brnie w coraz bardziej sensacyjne scenariusze. Za chwilę wymyśli takie rzeczy, że nawet PiS za tym nie stanie - podsumował prezydencki doradca prof. Nałęcz.
9 kwietnia Antoni Macierewicz oświadczył, że dysponuje dowodami w postaci zeznań świadków, z których wynika, że trzy osoby mogły przeżyć katastrofę smoleńską. Informacje te zostały zdementowane przez prokuraturę.
arb, Radio Zet
Ta ostatnia wypowiedź zirytowała Adama Hofmana z PiS. - Ja bym radził z katastrofy smoleńskiej nie żartować. A jak pan by został przywitany przez tego lekarza? "Dzień dobry, witam ponownie" - zwrócił się do Protasiewicza poseł PiS.
- PiS brnie w pułapkę. Niewątpliwie zostały popełnione błędy. Tyle, że pan poseł Macierewicz brnie w coraz bardziej sensacyjne scenariusze. Za chwilę wymyśli takie rzeczy, że nawet PiS za tym nie stanie - podsumował prezydencki doradca prof. Nałęcz.
9 kwietnia Antoni Macierewicz oświadczył, że dysponuje dowodami w postaci zeznań świadków, z których wynika, że trzy osoby mogły przeżyć katastrofę smoleńską. Informacje te zostały zdementowane przez prokuraturę.
arb, Radio Zet