- Gdy będziemy mieli 10 punktów przewagi i wejdziemy w kampanię wyborczą, to wszystko się skończy tak, jak powinno być, czyli naszym zdecydowanym zwycięstwem - w ten sposób rzecznik PiS Adam Hofman w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" komentuje wyniki sondażu CBOS, w którym PiS wyprzedza PO o 3 punkty procentowe. To pierwszy sondaż CBOS od września 2007 roku, w którym PiS uzyskał wyższy wynik niż Platforma.
Skąd biorą się sukcesy PiS-u? - Owocuje praca w terenie. W PO jest totalny chaos na wszystkich odcinkach, a u nas zwykła, prosta praca u podstaw. Politycy PiS w ciągu tygodnia mają około siedmiu spotkań, i to wszystko się dopiero przed wyborami rozgrzewa. Wszystko zmierza do tego, że w przyszłych wyborach Platforma Obywatelska uzyska rezultat taki, jaki powinna uzyskiwać, czyli około 10 proc. - wyjaśnił Hofman.
arb, "Gazeta Wyborcza"
arb, "Gazeta Wyborcza"