- System Tuska się wali. Premier dobierał wielu ministrów w złej wierze, nie bacząc na ich kompetencje. Zredukował politykę do marketingu, manipulacji opinią publiczną - mówił w Poranku Radia TOK FM poseł PiS Kazimierz Ujazdowski.
- Żyjemy w kraju, w którym człowiek młody po bardzo dobrych studiach ląduje na bezrobociu, a byle jaki urzędnik w Narodowym Centrum Sportu odbiera półmilionową nagrodę za bubel. To symboliczne - zaznaczył Ujazdowski.
Jan Wróbel przypomniał, że za rządów PiS-u jednego z wicepremierów miała zatrzymać CBA. - Różnica polegała na tym, że zło było wypalane przez premiera Kaczyńskiego - podkreślił Ujazdowski. Dodał też, że "nie ma nic złego w nominacjach o charakterze politycznym". - Margaret Thatcher także w skład swojego rządu powoływała ludzi zakotwiczonych w klubie parlamentarnym partii konserwatywnej. Mimo że nie miała o niektórych z nich najlepszego zdania pod względem merytorycznym - zauważył.
ja, TOK FM
Jan Wróbel przypomniał, że za rządów PiS-u jednego z wicepremierów miała zatrzymać CBA. - Różnica polegała na tym, że zło było wypalane przez premiera Kaczyńskiego - podkreślił Ujazdowski. Dodał też, że "nie ma nic złego w nominacjach o charakterze politycznym". - Margaret Thatcher także w skład swojego rządu powoływała ludzi zakotwiczonych w klubie parlamentarnym partii konserwatywnej. Mimo że nie miała o niektórych z nich najlepszego zdania pod względem merytorycznym - zauważył.
ja, TOK FM