Bronisław Komorowski w rocznicę pierwszych częściowo demokratycznych wyborów przeprowadzonych w Polsce po 1945 roku podkreślił, że "nie ma wolności bez radości, ale nie ma (też) radości bez wolności". Prezydent, który z okazji 4 czerwca wręczał odznaczenia w Pałacu Prezydenckim przypomniał też, że "o wolność trzeba stale dbać i ją wzbogacać".
Komorowski apelował o to, by Polacy cieszyli się z wolności odzyskanej po 4 czerwca 1989 roku ponieważ "z wolności nie cieszą się tylko ci, którzy sami nie czują się ludźmi wolnymi". Przypomniał też, że "wolność nie jest dana raz na zawsze". - Stale trzeba bacznie przyglądać się gdzie są granice wolności, których przeznaczenie może oznaczać stradę z punktu widzenia dobra wspólnego - zaznaczył.
Komorowski wyraził jednocześnie nadzieję, że przyszłoroczna, 35. rocznica obrad Okrągłego Stołu i wyborów z 4 czerwca będzie okazją do "podkreślenia odwagi i wagi kompromisu zawartego przy Okrągłym Stole". Prezydent zastrzegł przy tym, że sam Okrągły Stół "sam w sobie nie był wolnością, ale był drogą ku polskiej wolności i ku zwycięstwu".
- 4 czerwca 1989 roku wygrała "Solidarność", wielki ruch antykomunistyczny. Nie ma dwóch wygranych, to myśmy wygrali tę walkę. Ta data oznacza też, że wygrała Polska jako całość - podsumował Komorowski.
tvn24.pl, arb
Komorowski wyraził jednocześnie nadzieję, że przyszłoroczna, 35. rocznica obrad Okrągłego Stołu i wyborów z 4 czerwca będzie okazją do "podkreślenia odwagi i wagi kompromisu zawartego przy Okrągłym Stole". Prezydent zastrzegł przy tym, że sam Okrągły Stół "sam w sobie nie był wolnością, ale był drogą ku polskiej wolności i ku zwycięstwu".
- 4 czerwca 1989 roku wygrała "Solidarność", wielki ruch antykomunistyczny. Nie ma dwóch wygranych, to myśmy wygrali tę walkę. Ta data oznacza też, że wygrała Polska jako całość - podsumował Komorowski.
tvn24.pl, arb