Przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą Ryszard Nowak uważa, że podczas ogłaszania wyroku uniewinniającego Adama "Nergala" Darskiego w sprawie o obrazę uczuć religijnych doszło do złamania prawa - donosi TVN24 Pomorze.
Ryszard Nowak był w procesie Adama Darskiego oskarżycielem posiłkowym. Przewodniczący Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą napisał do Prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, że sędzia Monika Jobska, która 3 czerwca wydała wyrok w sprawie Nergala, złamała prawo i składaną przez prezydentem przysięgę.
Nowak argumentuje, że podczas 10-minutowej przerwy sędzia Jobsa nie mogła napisać wyroku i 26 stron uzasadnienia, z czego należy wysnuć wniosek, że na trwającą kilka godzin rozprawę przyszła z gotowym wyrokiem i uzasadnieniem na 26 stron.
Jak przypomina TVN24 Pomorze, 3 czerwca przesłuchani zostali świadkowie, a strony wygłosiły mowy końcowe. Po 10 minutach przerwy Monika Jobska ogłosiła wyrok uniewinniający Nergala i przeczytała liczące 26 stron uzasadnienie.
Rzecznik Sądu Apelacyjnego w Gdańsku Roman Kowalkowski powiedział TVN24 Pomorzu, że po otrzymaniu pisma od Nowaka być może prezes sądu zarządzi wyjaśnienie sytuacji.
Adam Darski został oskarżony o obrazę uczuć religijnych po tym, jak na koncercie swego zespołu Behemoth z 2007 r. podarł Biblię, a jej strzępy rozrzucił ze sceny krzycząc m.in. "Żryjcie to g...o!".
zew, TVN24 Pomorze
Nowak argumentuje, że podczas 10-minutowej przerwy sędzia Jobsa nie mogła napisać wyroku i 26 stron uzasadnienia, z czego należy wysnuć wniosek, że na trwającą kilka godzin rozprawę przyszła z gotowym wyrokiem i uzasadnieniem na 26 stron.
Jak przypomina TVN24 Pomorze, 3 czerwca przesłuchani zostali świadkowie, a strony wygłosiły mowy końcowe. Po 10 minutach przerwy Monika Jobska ogłosiła wyrok uniewinniający Nergala i przeczytała liczące 26 stron uzasadnienie.
Rzecznik Sądu Apelacyjnego w Gdańsku Roman Kowalkowski powiedział TVN24 Pomorzu, że po otrzymaniu pisma od Nowaka być może prezes sądu zarządzi wyjaśnienie sytuacji.
Adam Darski został oskarżony o obrazę uczuć religijnych po tym, jak na koncercie swego zespołu Behemoth z 2007 r. podarł Biblię, a jej strzępy rozrzucił ze sceny krzycząc m.in. "Żryjcie to g...o!".
zew, TVN24 Pomorze