Szef klubu parlamentarnego PSL, Jan Bury ocenił w programie "Z kraju i ze świata" na antenie radiowej Jedynki, że prezes jego partii Janusz Piechociński "jest dopiero w fazie rozpędu".
Bury skomentował w ten sposób wyniki sondażu TNS Polska dla "Wiadomości", według którego PSL może liczyć na 2 proc. poparcia.
– To jest spowodowane ogólną tendencją, spadkiem notowań dla rządu i koalicji. Rok jest trudny, kryzysowy, są cięcia budżetowe, które zapowiedziano kilka dni temu – ocenił szef klubu PSL. Jak dodał są to "przejściowe kłopoty" PSL.
Bury powiedział, że na słabe wyniki nie można winić Piechocińskiego, który jest prezesem PSL od listopada 2012, podkreślił, że prezes ”jest dopiero w fazie rozpędu”.
Czy możliwe są zmiany na stanowisku prezesa? Jan Bury sądzi, że nie ma takiej potrzeby, prezesi w PSL urzędują nawet po siedem lat. – Ale z drugiej strony - partia to żywy organizm – zastrzegł.
Polskie Radio Program Pierwszy, ml
– To jest spowodowane ogólną tendencją, spadkiem notowań dla rządu i koalicji. Rok jest trudny, kryzysowy, są cięcia budżetowe, które zapowiedziano kilka dni temu – ocenił szef klubu PSL. Jak dodał są to "przejściowe kłopoty" PSL.
Bury powiedział, że na słabe wyniki nie można winić Piechocińskiego, który jest prezesem PSL od listopada 2012, podkreślił, że prezes ”jest dopiero w fazie rozpędu”.
Czy możliwe są zmiany na stanowisku prezesa? Jan Bury sądzi, że nie ma takiej potrzeby, prezesi w PSL urzędują nawet po siedem lat. – Ale z drugiej strony - partia to żywy organizm – zastrzegł.
Polskie Radio Program Pierwszy, ml