W rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" prof. Piotr Gliński zapewnia, że prowadzi obecnie intensywne prace merytoryczne, przygotowując się do roli kandydata w wyborach na prezydenta stolicy, chociaż nie chce składać ostatecznej deklaracji, czy wystartuje w wyborach.
W rozmowie z gazetą polityk powiedział, że jeśli zaistniałyby sprzyjające okoliczności, to możliwość kandydowania bierze pod uwagę. Co zrobiłby w Warszawie? Gliński podkreślił, że w stolicy nie ma ładu komunikacyjnego. - Pani prezydent wbrew obietnicom sprzed siedmiu lat nie zbudowała obiecanych mostów. Obiecała cztery mosty, zbudowała jeden, przygotowany za prezydentury Lecha Kaczyńskiego - ocenił.
Mówił też o obietnicy związanej z obwodnicami, której prezydent Warszawy nie spełniła. - Warszawa powinna mieć przynajmniej trzy obwodnice, plus czwartą zewnętrzną, o której budowie zdecydowałyby władze centralne.(...) Pani prezydent nie zrobiła żadnej. Oprócz tego w stolicy nie ma systemu regulacji ruchu, a pani prezydent zrezygnowała nawet z pozyskiwania środków europejskich na ten cel - powiedział Gliński.
Gazeta Polska Codziennie
Mówił też o obietnicy związanej z obwodnicami, której prezydent Warszawy nie spełniła. - Warszawa powinna mieć przynajmniej trzy obwodnice, plus czwartą zewnętrzną, o której budowie zdecydowałyby władze centralne.(...) Pani prezydent nie zrobiła żadnej. Oprócz tego w stolicy nie ma systemu regulacji ruchu, a pani prezydent zrezygnowała nawet z pozyskiwania środków europejskich na ten cel - powiedział Gliński.
Gazeta Polska Codziennie