- Idziemy po was! - mówił w maju minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, komentując rosnącą falę incydentów z udziałem skinheadów w Białymstoku. Jak donosi RMF FM, od tego czasu mimo dużego zaangażowania służb najcięższym przestępstwem popełnionym przez skinheada, jakie udało się wykryć była kradzież serka homogenizowanego w supermarkecie.
- Jedno mogę powiedzieć, jeśli chodzi o środowiska skinheadowskie: idziemy po was! - mówił szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz. Słowa te były pokłosiem serii podpaleń w Białymstoku, o które oskarża się środowiska skinheadów. Minister spraw wewnętrznych zapewniał, że sprawcy podpaleń zostaną ujęci. Do tej pory największym sukcesem akcji służb wymierzonych przeciwko białostockim skinheadom było zatrzymanie mężczyzny podejrzanego o kradzież serka homogenizowanego - donosi RMF FM.
Mimo dużego zaangażowania służb w sprawę schwytania podpalaczy z Białegostoku, Centralne Biuro Śledcze nie dysponuje żadnym materiałem, który obciążałby wytypowaną grupę skinheadów - informuje RMF FM. Jak twierdzą reporterzy radia, napięcie w białostockim służbach jest duże. Do Białegostoku udali się ostatnio zastępca komendanta głównego nadzorujący CBŚ i zastępca dyrektora CBŚ. Mieli namawiać podlaskich funkcjonariuszy do przyspieszenia działań wymierzonych w środowisko skinheadów.
sjk, RMF FM
Mimo dużego zaangażowania służb w sprawę schwytania podpalaczy z Białegostoku, Centralne Biuro Śledcze nie dysponuje żadnym materiałem, który obciążałby wytypowaną grupę skinheadów - informuje RMF FM. Jak twierdzą reporterzy radia, napięcie w białostockim służbach jest duże. Do Białegostoku udali się ostatnio zastępca komendanta głównego nadzorujący CBŚ i zastępca dyrektora CBŚ. Mieli namawiać podlaskich funkcjonariuszy do przyspieszenia działań wymierzonych w środowisko skinheadów.
sjk, RMF FM