Sejm odrzucił projekt ustawy zaostrzającej przepisy antyaborcyjne - To jeden z najbardziej represyjnych projektów, jakie można sobie wyobrazić - mówiła Wanda Nowicka.
Projekt wywołał wcześniej burzliwą dyskusję parlamentarzystów. - Represyjny, okrutny i szkodliwy projekt. Co będzie następne? Projekt zmuszający kobiety do rodzenia dzieci z gwałtu? - pytała z sejmowej mównicy wicemarszałek Wanda Nowicka. Wcześniej projekt atakował ostro poseł Ruchu Palikota Armand Ryfiński. - Poseł Ryfiński mówi o podłości. Dla mnie podłością jest nieprzyznawanie prawa do życia chorym dzieciom. Pan się urodził bez zespołu Downa przypadkiem - odpowiadała przedstawicielka wnioskodawców Kaja Godek.
Godek przywołała sondaż CBOS, w którym - jak mówiła - 75 proc. ankietowanych opowiedziało się przeciwko aborcji. Wystąpienie przedstawicielki wnioskodawców oburzyło lewą stronę Sejmu. Jak podawała Gazeta.pl, marszałek Ewa Kopacz zarządziła przerwę i zwołanie konwentu seniorów dla wyciszenia emocji parlamentarzystów. Po wznowieniu obrad parlamentarzyści odrzucili w głosowaniu projekt zaostrzający przepisy antyaborcyjne.
sjk, Gazeta.pl, TVN24, Sejm/x-news
Godek przywołała sondaż CBOS, w którym - jak mówiła - 75 proc. ankietowanych opowiedziało się przeciwko aborcji. Wystąpienie przedstawicielki wnioskodawców oburzyło lewą stronę Sejmu. Jak podawała Gazeta.pl, marszałek Ewa Kopacz zarządziła przerwę i zwołanie konwentu seniorów dla wyciszenia emocji parlamentarzystów. Po wznowieniu obrad parlamentarzyści odrzucili w głosowaniu projekt zaostrzający przepisy antyaborcyjne.
sjk, Gazeta.pl, TVN24, Sejm/x-news