Jacek Protasiewicz w rozmowie z Moniką Olejnik w programie "Gość Radia Zet" powiedział, że Grzegorz Schetyna usłyszał "gorzkie słowa" podczas posiedzenia Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej.
Protasiewicz dodał, że Schetynie powiedziano m.in. że "wiceprzewodniczący powinien z większą troską myśleć o swojej własnej organizacji".
Protasiewicz dodał, że decyzję o tym, czy Schetyna ma pozostać na stanowisku pierwszego wiceprzewodniczącego PO podejmie Rada Krajowa PO. Jednak jak dowiedziało się Radio ZET, w czasie posiedzenia Zarządu Krajowego Sławomir Nowak miał powiedzieć, że "nie wyobraża sobie" aby Schetyna miał pozostać na tym stanowisku po stracie stanowiska lidera na Dolnym Śląsku.
- Ja nie startowałem po to, żeby Schetyna nie był wiceprzewodniczącym partii, tylko dlatego, że miałem inny pomysł niż on na współpracę ze środowiskiem samorządowców - podkreślił Protasiewicz, dodając że przed startem rozmawiał z premier Tuskiem, który poparł jego pomysły.
Radio Zet, ml
Protasiewicz dodał, że decyzję o tym, czy Schetyna ma pozostać na stanowisku pierwszego wiceprzewodniczącego PO podejmie Rada Krajowa PO. Jednak jak dowiedziało się Radio ZET, w czasie posiedzenia Zarządu Krajowego Sławomir Nowak miał powiedzieć, że "nie wyobraża sobie" aby Schetyna miał pozostać na tym stanowisku po stracie stanowiska lidera na Dolnym Śląsku.
- Ja nie startowałem po to, żeby Schetyna nie był wiceprzewodniczącym partii, tylko dlatego, że miałem inny pomysł niż on na współpracę ze środowiskiem samorządowców - podkreślił Protasiewicz, dodając że przed startem rozmawiał z premier Tuskiem, który poparł jego pomysły.
Radio Zet, ml