Były poseł PiS, a obecnie europoseł niezależny Adam Bielan w "Faktach po Faktach” na antenie TVN24 podkreślał w kontekście wizyty Siergieja Ławrowa w Polsce, że relacje dwustronne między naszymi krajami są złe.
Minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow przyjedzie do Polski na posiedzenie Komitetu Strategii Współpracy Polsko-Rosyjskiej. Razem z Radosławem Sikorskim podpisze w Warszawie oświadczenie "Program 2020 w stosunkach rosyjsko-polskich", swoistą "mapę drogową" prowadzącą do podniesienia jakości stosunków dwustronnych.
Adam Bielan ocenił, że relacje polsko-rosyjskie są złe, ale nie z winy Polski, a Rosji. - Zarówno w kwestiach historycznych, jak i gospodarczych nie mamy żadnego postępu. Rosja tak jak używała embarga na import polskich towarów, tak nadal używa - powiedział. Dodał, że doszła kolejna kwestia sporna, dotycząca sprowadzenia wraku prezydenckiego tupolewa do Polski. - Rosjanie doskonale wiedzą, że dopóki wrak nie wróci do Polski, nasze relacje nie będą normalne - stwierdził Bielan.
TVN24.pl, ml
Adam Bielan ocenił, że relacje polsko-rosyjskie są złe, ale nie z winy Polski, a Rosji. - Zarówno w kwestiach historycznych, jak i gospodarczych nie mamy żadnego postępu. Rosja tak jak używała embarga na import polskich towarów, tak nadal używa - powiedział. Dodał, że doszła kolejna kwestia sporna, dotycząca sprowadzenia wraku prezydenckiego tupolewa do Polski. - Rosjanie doskonale wiedzą, że dopóki wrak nie wróci do Polski, nasze relacje nie będą normalne - stwierdził Bielan.
TVN24.pl, ml