- Polska dzisiaj stoi w jednym rzędzie z Koreą Północną i Białorusią - mówił w "Kawie na ławę" na antenie TVN24 poseł Twojego Ruchu Robert Biedroń, komentując informacje o tajnym więzieniu CIA w Polsce, w którym rzekomo torturowano więźniów podejrzewanych o terroryzm.
"Washington Post" napisał, że Polska w zamian za 15 mln dolarów zgodziła się, by USA stworzyły w 2002 r. w Starych Kiejkutach tajne więzienie CIA. Pieniądze mieli przekazać polskiemu wywiadowi urzędnicy CIA. Zostały one przesłane pocztą dyplomatyczną do Niemiec a następnie przewiezione w bagażniku w dwóch dużych kartonach do Polski.
"Albo jesteśmy po stronie morderców, albo ofiar"
Szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro stwierdził, że jeśli informacje te się potwierdzą Miller powinien stanąć przed sądem. - Pierwszy artykuł w tej sprawie ukazał się w "Washington Post" jeszcze za czasów urzędowania Ziobry na stanowisku ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Miał wszystkie instrumenty w ręku, żeby wszcząć postępowanie, sformułować zalecenia dla prokuratury. Ale tego nie zrobił. Ukazywały się kolejne artykuły, a pan Ziobro wyniośle milczał - zaznaczył Miller. W ocenie szefa SLD Ziobro wykorzystuje tę sprawę do walki politycznej i chce jedynie "przywalić SLD".
- Albo jesteśmy po stronie islamskich morderców, którzy wysadzają niewinnych ludzi w metrach, na ulicach, w sklepach, którzy dzisiaj także podrzynają gardła w Syrii, zabijają ludzi w krajach arabskich, zabijają ludzi tylko dlatego, że są katolikami, albo jesteśmy po stronie ofiar - podkreślił Miller.
"Polska stoi w jednym rzędzie z Koreą Północną"
- Żadne pieniądze nie pozwalały panu na to, jeżeli pan do tego dopuścił, żeby łamać konstytucję i umowy międzynarodowe. Żeby doprowadzić do tego, że Polska dzisiaj stoi w jednym rzędzie z Koreą Północną, z Białorusią. Tam się torturuje ludzi i wobec Polski stoją takie zarzuty jak wobec tych krajów - odpowiedział mu polityk Twojego Ruchu Robert Biedroń.
W ocenie Biedronia współodpowiedzialność za to, co mogło dziać się na terenie Polski ponosi, oprócz Millera, także Jarosław Kaczyński i Donald Tusk, ponieważ oni, za swoich rządów nie wyjaśnili sprawy tajnego więzienia CIA w Polsce. - Prawa człowieka nie mogą być sprzedawane nawet za 15 mln dolarów - skwitował Biedroń.
ja, TVN24
"Albo jesteśmy po stronie morderców, albo ofiar"
Szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro stwierdził, że jeśli informacje te się potwierdzą Miller powinien stanąć przed sądem. - Pierwszy artykuł w tej sprawie ukazał się w "Washington Post" jeszcze za czasów urzędowania Ziobry na stanowisku ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Miał wszystkie instrumenty w ręku, żeby wszcząć postępowanie, sformułować zalecenia dla prokuratury. Ale tego nie zrobił. Ukazywały się kolejne artykuły, a pan Ziobro wyniośle milczał - zaznaczył Miller. W ocenie szefa SLD Ziobro wykorzystuje tę sprawę do walki politycznej i chce jedynie "przywalić SLD".
- Albo jesteśmy po stronie islamskich morderców, którzy wysadzają niewinnych ludzi w metrach, na ulicach, w sklepach, którzy dzisiaj także podrzynają gardła w Syrii, zabijają ludzi w krajach arabskich, zabijają ludzi tylko dlatego, że są katolikami, albo jesteśmy po stronie ofiar - podkreślił Miller.
"Polska stoi w jednym rzędzie z Koreą Północną"
- Żadne pieniądze nie pozwalały panu na to, jeżeli pan do tego dopuścił, żeby łamać konstytucję i umowy międzynarodowe. Żeby doprowadzić do tego, że Polska dzisiaj stoi w jednym rzędzie z Koreą Północną, z Białorusią. Tam się torturuje ludzi i wobec Polski stoją takie zarzuty jak wobec tych krajów - odpowiedział mu polityk Twojego Ruchu Robert Biedroń.
W ocenie Biedronia współodpowiedzialność za to, co mogło dziać się na terenie Polski ponosi, oprócz Millera, także Jarosław Kaczyński i Donald Tusk, ponieważ oni, za swoich rządów nie wyjaśnili sprawy tajnego więzienia CIA w Polsce. - Prawa człowieka nie mogą być sprzedawane nawet za 15 mln dolarów - skwitował Biedroń.
ja, TVN24