Czesław Mroczek, wiceminister obrony narodowej, powiedział w Programie 1. Polskiego Radia, że „jeśli chcemy liczyć na pomoc NATO, to musimy wzmacniać Sojusz siłą polskiej armii”.
– W 15-lecie członkostwa w NATO i 25 lecie naszej niepodległości można ocenić działania na przestrzeni lat i ta ocena wypada dobrze. Widać gołym okiem różnice między nami a państwami w regionie, które nie są w części natowskiej UE – zaczął Mroczek. – Restrukturyzacja, uzawodowienie oraz modernizacja techniczna armii budują zdolność sił zbrojnych. Nasz potencjał z roku na rok wzrasta. Jesteśmy bardzo ważnym państwem Sojuszu z punktu widzenia militarnego. Siła NATO płynie z przekonywania o tym, że trzeba utrzymać wysoki potencjał wojskowy. Z punktu widzenia możliwości naszej gospodarki przeznaczamy duże nakłady na utrzymanie sił zbrojnych – dodał.
Mroczek odniósł się też do sytuacji na Krymie. Stwierdził, że „Rosjanie, poza kwestiami wojskowymi, zastępują powoli władzę państwowa na półwyspie”.
Zdaniem wiceministra przylot amerykańskich F-16 do Polski pokazuje, że możemy liczyć na Stany Zjednoczone. – Siły te pojawiają się rotacyjnie od jakiegoś czasu, teraz ze względu na sytuację na Ukrainie ten komponent będzie większy – podsumował.
kl, Polskie Radio
Mroczek odniósł się też do sytuacji na Krymie. Stwierdził, że „Rosjanie, poza kwestiami wojskowymi, zastępują powoli władzę państwowa na półwyspie”.
Zdaniem wiceministra przylot amerykańskich F-16 do Polski pokazuje, że możemy liczyć na Stany Zjednoczone. – Siły te pojawiają się rotacyjnie od jakiegoś czasu, teraz ze względu na sytuację na Ukrainie ten komponent będzie większy – podsumował.
kl, Polskie Radio