Funkcjonariuszowi z Piekar Śląskich, który w czasie weekendu pijany prowadził samochód i spowodował kolizję drogową, grozi wyrzucenie ze służby – podaje RMF FM.
Sprawa dotyczy szefa jednego z wydziałów w komendzie w Piekarach Śląskich. Funkcjonariusz pracuje w policji od 22 lat.
– W piątek późnym wieczorem dostaliśmy informację od mieszkańców Brynicy, że kierowca samochodu wypadł tam na łuku z jezdni i uderzył w pobliski płot – powiedział rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
W wyniku wypadku nikt nie został ranny. Mieszkańcy powstrzymali sprawcę kolizji przed ucieczką. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma we krwi ponad dwa promile alkoholu. Okazało się również, że to policjant. O sprawie powiadomiono prokuraturę.
kl, RMF FM
– W piątek późnym wieczorem dostaliśmy informację od mieszkańców Brynicy, że kierowca samochodu wypadł tam na łuku z jezdni i uderzył w pobliski płot – powiedział rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
W wyniku wypadku nikt nie został ranny. Mieszkańcy powstrzymali sprawcę kolizji przed ucieczką. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca ma we krwi ponad dwa promile alkoholu. Okazało się również, że to policjant. O sprawie powiadomiono prokuraturę.
kl, RMF FM