Janusz Piechociński, wicepremier i minister gospodarki, w rozmowie z TVP Info odniósł się do wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz rywalizacji z Prawem i Sprawiedliwością o elektorat na wsi.
– Nie zamierzam wchodzić w jakiekolwiek koalicje z radykałami z prawa i z lewa – zaczął. – Jestem przekonany, że siła PSL będzie rosła, stąd nie widzę możliwości koalicji z Januszem Korwin-Mikkem, tak samo, jak nie widziałem możliwości porozumiewania się z radykalnie antyreligijnym Ruchem Palikota – dodał lider ludowców.
Piechociński dodał, że PSL „wchodzi teraz w kolejną kadencję, w której będzie w parlamencie – tym razem europejskim”. – Jesteśmy najstarszym, historycznym środowiskiem, a za chwilę okaże się, że po wyborach samorządowych będziemy współtworzyć koalicję rządową na Podkarpaciu – kontynuował.
Zdaniem wicepremiera „PiS przeprowadziło szczególnie silny atak w tych wyborach na PSL”. W jego ocenie „są granice walki, burzenia ładu i braku szacunku”. Odniósł się w ten sposób do faktu, że partia Jarosława Kaczyńskiego ma na wsi trzykrotnie większe poparcie niż PSL.
TVP Info
Piechociński dodał, że PSL „wchodzi teraz w kolejną kadencję, w której będzie w parlamencie – tym razem europejskim”. – Jesteśmy najstarszym, historycznym środowiskiem, a za chwilę okaże się, że po wyborach samorządowych będziemy współtworzyć koalicję rządową na Podkarpaciu – kontynuował.
Zdaniem wicepremiera „PiS przeprowadziło szczególnie silny atak w tych wyborach na PSL”. W jego ocenie „są granice walki, burzenia ładu i braku szacunku”. Odniósł się w ten sposób do faktu, że partia Jarosława Kaczyńskiego ma na wsi trzykrotnie większe poparcie niż PSL.
TVP Info