Krakowska policja zatrzymała kiboli Cracovii, gdy jechali na ustawkę do Wrocławia. W bagażnikach mieli cały asortyment niebezpiecznych narzędzi m.in. bagnety, miecze samurajskie, siekiery, metolowe rurki oraz pojemniki z gazem łzawiącym – podaje gazeta.pl.
Policja z Krakowa zatrzymała w niedzielę kiboli Cracovii w drodze na ustawkę. Jak relacjonuje podinsp. Mariusz Ciarka funkcjonariusze zabezpieczali przejazdy zorganizowanych grup jadących na mecze do innych miast i prowadzili wzmożone kontrole. Dzięki temu w porę mogli ustalić, które osoby były powiązane ze środowiskiem chuliganów stadionowych. Okazało się, że w samochodach posiadali niebezpieczne narzędzie.
- Wylegitymowano i sprawdzono prawie 30 osób. Zabezpieczono osiem maczet, bagnety, siekiery, miecz samurajski, pięć dużych pojemników z gazem, rurkę metalową, pałkę oraz kominiarki. Wszystko wskazuje na to, że tak "uzbrojeni" pseudokibice wybierali się na mecz do Wrocławia – wyjaśnił Ciarka. Prokuratura skieruje sprawę do sądu. Za popełnione wykroczenie zatrzymanym grozi kara aresztu i grzywna do 5000 zł.
gazeta.pl, at
- Wylegitymowano i sprawdzono prawie 30 osób. Zabezpieczono osiem maczet, bagnety, siekiery, miecz samurajski, pięć dużych pojemników z gazem, rurkę metalową, pałkę oraz kominiarki. Wszystko wskazuje na to, że tak "uzbrojeni" pseudokibice wybierali się na mecz do Wrocławia – wyjaśnił Ciarka. Prokuratura skieruje sprawę do sądu. Za popełnione wykroczenie zatrzymanym grozi kara aresztu i grzywna do 5000 zł.
gazeta.pl, at