Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak w rozmowie z Programem 1. Polskiego Radia odniósł się do rządów premier Ewy Kopacz.
Zdaniem Błaszczaka gabinet nowej premier nie dokona w Polsce przełomu, a większość obietnic z expose pozostanie na papierze. - Ewa Kopacz mówiła, że przez rok zrobi to, czego przez 7 lat nie zrealizował Donald Tusk. To jest takie: baju, baju, będziem w raju. Wbrew deklaracjom, rząd koalicji PO-PSL skupia się na tym, aby gnębić biednych ludzi. Rządy koalicji PO-PSL to wysokie bezrobocie, szczególnie wśród ludzi młodych, to zapaść służby zdrowia.
- Rząd Ewy Kopacz jest rządem przejściowym. Za rok mają się odbyć wybory. Naszym zdaniem, te wybory powinny być przeprowadzone wcześniej. Na całym świecie, kiedy dochodzi do takiej zmiany to mamy do czynienia z wcześniejszymi wyborami - podsumował Błaszczak.
Polskie Radio
- Rząd Ewy Kopacz jest rządem przejściowym. Za rok mają się odbyć wybory. Naszym zdaniem, te wybory powinny być przeprowadzone wcześniej. Na całym świecie, kiedy dochodzi do takiej zmiany to mamy do czynienia z wcześniejszymi wyborami - podsumował Błaszczak.
Polskie Radio