Zgodnie z zapowiedziami premier Ewy Kopacz, od 2016 r. budżet ministerstwa obrony będzie wynosić 2 proc. PKB. Jak twierdzi szef resortu Tomasz Siemoniak, środki te zostaną przeznaczone m.in. na uzbrojenie nowoczesne i powstające w Polsce.
Szacuje się, że wzrost polskiego PKB może oznaczać, że 2 proc. przeznaczone na obronność będą się równać kwocie ok. 40 mld zł. Większość tej kwoty pochłonie wynagrodzenie i emerytury żołnierzy oraz utrzymanie armii. Jednakże ok. 10 mld zł rocznie zostanie przeznaczonych na modernizację.
Prezydent, premier i szef MON zgodnie podkreślają, że pieniądze te należy wykorzystać tak, aby zyskał na tym polski przemysł zbrojeniowy i polska nauka. Priorytetami będą uzbrojenie wpięte w cyfrową sieć informatyczną oraz systemy bezzałogowe. Ponadto, zgodnie ze słowami Siemoniaka, jak najszybciej trzeba podjąć decyzję dotyczącą zakupu systemów obrony powietrznej i antyrakietowej oraz śmigłowców transportowych i bojowych.
TVN 24
Prezydent, premier i szef MON zgodnie podkreślają, że pieniądze te należy wykorzystać tak, aby zyskał na tym polski przemysł zbrojeniowy i polska nauka. Priorytetami będą uzbrojenie wpięte w cyfrową sieć informatyczną oraz systemy bezzałogowe. Ponadto, zgodnie ze słowami Siemoniaka, jak najszybciej trzeba podjąć decyzję dotyczącą zakupu systemów obrony powietrznej i antyrakietowej oraz śmigłowców transportowych i bojowych.
TVN 24