W zakładzie przemysłowym pod Radomskiem wybuchł pożar. Na miejscu z ogniem walczy trzynaście zastępów straży pożarnej. - Na terenie zakładu doszło do eksplozji po tym, jak zapaliły się pary cieczy używanej do produkcji alkoholu - informuje łódzka straż pożarna.
Eksplozja nastąpiła około godz. 10 w miejscowości Blok Dobryszyce. W momencie zdarzenia na terenie zakładu pracowało 11 osób. Nikt nie został ranny.
- Do eksplozji doszło w destylarni po tym, jak zapaliły się pary cieczy przetwarzanej w zakładzie. Wybuch uszkodził jedną ze ścian destylarni. Strażacy starają się nie dopuścić, żeby ogień przeniósł się na inne budynki należące do zakładu - mówi kpt. Arkadiusz Makowski ze straży pożarnej w Łodzi.
Istnieje ryzyko, iż ogień zajmie dwa sąsiadujące z destylarnią budynki: magazyn, gdzie gromadzone są biokomponenty i zbiornikowi o pojemności 25 metrów sześciennych.
- Wciąż czekamy na informacje od właściciela, czy w którymś z budynków mogą znajdować się substancje łatwopalne - podkreśla kpt. Makowski.
tvn24.pl
- Do eksplozji doszło w destylarni po tym, jak zapaliły się pary cieczy przetwarzanej w zakładzie. Wybuch uszkodził jedną ze ścian destylarni. Strażacy starają się nie dopuścić, żeby ogień przeniósł się na inne budynki należące do zakładu - mówi kpt. Arkadiusz Makowski ze straży pożarnej w Łodzi.
Istnieje ryzyko, iż ogień zajmie dwa sąsiadujące z destylarnią budynki: magazyn, gdzie gromadzone są biokomponenty i zbiornikowi o pojemności 25 metrów sześciennych.
- Wciąż czekamy na informacje od właściciela, czy w którymś z budynków mogą znajdować się substancje łatwopalne - podkreśla kpt. Makowski.
tvn24.pl