- Nie ma chyba nic gorszego niż to, kiedy młody człowiek kończy studia i zaczyna wchodzić w swoje dorosłe życie jako bezrobotny - powiedziała premier Ewa Kopacz podczas rozpoczęcia roku akademickiego w Europejskiej Uczelni Społeczno - Technicznej w Radomiu. Jak informuje portal "Echa Dnia", premier spotkała się z członkiniami stowarzyszenia Lipskie Forum Kobiet.
- Dlaczego mówię o bezrobotnych absolwentach uczelni tu w Radomiu, moim Radomiu ? Bo to właśnie tu, w Radomiu, bardzo trudno jest o pracę, niezależnie od tego, czy ma się wykształcenie zawodowe, techniczne, czy wyższe, to o tę pracę jest bardzo trudno - powiedziała Kopacz podczas swojego wystąpienia na radomskiej uczelni.
Kopacz podkreślała zwiększenie o 10 proc. wydatków z budżetu na edukację. - Mam też inną dobrą informację. W 2020 roku przekażemy na naukę 2 procent PKB. Dostrzegamy potrzebę finansowania uczelni. Stawiamy nie tylko na naukę, ale też na dobre wykształcone kadry. Chcemy połączyć wykształcenie ludzi z ich miejscem zamieszkania. Chcemy stworzyć mechanizmy, które doprowadzą do tego, że wykształceni ludzie będą zostawali w Polsce - powiedziała premier. Kopacz zapowiedziała, że do roku 2020 będzie realizowany specjalny program kompetencji wart 1,2 mld złotych.
Jak zapowiadała już wcześniej minister Kluzik-Rostkowska, Kopacz planuje wprowadzenie tzw. "systemu dualnego" - według niego, część nauki będzie się odbywała na uczelni, a części w przedsiębiorstwie, które się do tego zgłosi. - Sama pamiętam, jak różna była sytuacja na rynku pracy w czasach, gdy kończyłam Akademię Medyczną. Stwarzano specjalne zachęty, aby zatrudnić lekarzy na przykład na wsi. Mieliśmy szansę na kredyt dla młodych małżeństw. Te czasy minęły, ale musimy stworzyć nowe możliwości zachęcania ludzi do podejmowania nauki i pracy w Polsce. To jest priorytet dla mojego rządu - powiedziała Ewa Kopacz.
Echo Dnia
Kopacz podkreślała zwiększenie o 10 proc. wydatków z budżetu na edukację. - Mam też inną dobrą informację. W 2020 roku przekażemy na naukę 2 procent PKB. Dostrzegamy potrzebę finansowania uczelni. Stawiamy nie tylko na naukę, ale też na dobre wykształcone kadry. Chcemy połączyć wykształcenie ludzi z ich miejscem zamieszkania. Chcemy stworzyć mechanizmy, które doprowadzą do tego, że wykształceni ludzie będą zostawali w Polsce - powiedziała premier. Kopacz zapowiedziała, że do roku 2020 będzie realizowany specjalny program kompetencji wart 1,2 mld złotych.
Jak zapowiadała już wcześniej minister Kluzik-Rostkowska, Kopacz planuje wprowadzenie tzw. "systemu dualnego" - według niego, część nauki będzie się odbywała na uczelni, a części w przedsiębiorstwie, które się do tego zgłosi. - Sama pamiętam, jak różna była sytuacja na rynku pracy w czasach, gdy kończyłam Akademię Medyczną. Stwarzano specjalne zachęty, aby zatrudnić lekarzy na przykład na wsi. Mieliśmy szansę na kredyt dla młodych małżeństw. Te czasy minęły, ale musimy stworzyć nowe możliwości zachęcania ludzi do podejmowania nauki i pracy w Polsce. To jest priorytet dla mojego rządu - powiedziała Ewa Kopacz.
Echo Dnia