Nie limuzyny, tylko terenowce?

Nie limuzyny, tylko terenowce?

Dodano:   /  Zmieniono: 
KRUS nie zamierza kupować limuzyn dla kierownictwa, a jedynie wymienić stare "maluchy" i polonezy dla pracowników w terenie - napisał w oświadczeniu prezes Jan Kopczyk.
"Gazeta Wyborcza" napisała w środę, że KRUS zamierza kupić 95 samochodów za kwotę blisko 2 mln zł.

Według Kopczyka, użytkowane przez terenowych pracowników "maluchy" i polonezy mają po siedem-osiem lat, ich "przebieg przekracza często 150 tys. km" i były często remontowane. "Kolejne remonty często przekroczyłyby ich wartość. Z ekonomicznego punktu widzenia byłoby to marnotrawienie środków budżetowych" - napisał.

Dodał, że samochody są potrzebne pracownikom Kasy w terenie, bowiem korzystają z nich w razie potrzeby dojechania do miejsc wypadków w gospodarstwach rolniczych i w celu wizytacji zadłużonych rolników.

Kopczyk poinformował, że Kasa ma 427 samochodów osobowych w  placówkach terenowych oraz oddziałach wojewódzkich. "Dalsza eksploatacja około 100 zużytych aut zagraża życiu i zdrowiu moich pracowników" - podkreślił Kopczyk. Zaznaczył, że KRUS zamierza wymienić jedynie stare samochody, a nie cztero-pięcioletnie, zaś  na ten zakup zarezerwowano pieniądze w planie finansowym.

Ministerstwo Rolnictwa poinformowało, że Kopczyk w najbliższy poniedziałek przedstawi szczegółowe informacje dotyczące posiadanych przez KRUS samochodów. "Nie ulega jednak wątpliwości, że nowe pojazdy są konieczne do prawidłowego wypełniania statutowych obowiązków KRUS, ale będą kupione tylko w takiej ilości, która jest naprawdę do tego niezbędna" - głosi komunikat resortu.

sg, pap