- Praca agenta wywiadu w praktycznie 100 proc. tajną. Ujawnienie się przez nas gdziekolwiek praktycznie graniczy z wykluczeniem, z niepowodzeniem danego przedsięwzięcia. Aby była ona efektywna polega na tym, że do końca, nawet po wykonaniu zadania, agent się nie ujawnia, wtedy jest sukces, wtedy agent potrafi dokonać naprawdę wielu rzeczy - mówił w TVN24 oficer polskiego wywiadu.
- Generalnie szkolenie agenta, żeby mógł trafić do służby jest bardzo długie, żmudne, trwa co najmniej trzy, cztery lata i opiewa wszystkie dziedziny życia. Dobrze wyszkolony agent potrafi zachować się przy stole, potrafi zachować się w hotelu, potrafi żyć na odludziu, jest wszechstronnie wyszkolony sportowo, w sztukach walki, w strzelectwie. Do każdej misji dobrany jest odpowiedni człowiek. Jeden może się doskonale nadawać do działania w warunkach bojowych np. w Afryce, a drugi do działania jako komputerowiec w firmie, do której zostaje przyjęty, pracuje przez dwa, trzy lata i pozyskuje informacje dla swojego wywiadu - tłumaczył oficer.
Jak zaznaczył często potencjalni agenci są pozyskiwani np. na uczelniach wyższych.
- Ci ludzie są prowadzeni później przez kilka lat i osiągając wiek dorosłości, po 5, 10 lat. Na początku nikt nie wie, czy on może pracować dla wywiadu, a potem okazuje się, że jest świetnym agentem - mówił.
tvn24.pl
Jak zaznaczył często potencjalni agenci są pozyskiwani np. na uczelniach wyższych.
- Ci ludzie są prowadzeni później przez kilka lat i osiągając wiek dorosłości, po 5, 10 lat. Na początku nikt nie wie, czy on może pracować dla wywiadu, a potem okazuje się, że jest świetnym agentem - mówił.
tvn24.pl